ostatnio byłam parę ładnych lat temu

nie chodzę bo i tak rozgrzeszenia nie dostane :) bo żyję z chłopakiem ` na kocią łapę `

ostatni raz przed swoim bierzmowaniem.
czyli sporo lat temu, i nie zamierzam isc juz wogole.
Jakos nie potrzebne mi to do szczescia.

2 razy do roku to napewno.Ale szczerze ogolnie nie lubie chodzic do spowiedzi, a wszystko przez ksiezy.Mialam kilka takich sytuacji ze zostalam tak potraktowana jak bym nie wiadomo jaki grzech popelnila.

Wcale i nie zamierzam

Nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam..
a teraz i tak nie mogę iść dziecko bez ślubu i w dodatku życie na kocią łapę ;p Szkoda że przez takie coś nie można iść bo chętnie bym się wybrała :)

ja byłam w ostatnia niedzielę :) ogólnie staram się dwa razy do roku na święta. I to nieprawda, że nie dostaje się rozgrzeszenie jeśli życje się bez slubu. Niejeden raz dostałam. teraz jesteśmy po ślubie cywilnym, bez kościelnego i tez dostałam.