Ja też wybrałam imie ale mój mąż nie zgodził się na nie i nikomu się nie podobało, do dziś żałuję że nie postawiłam na swoim :(
A jakie to imię ?

To Twoje dziecko i nic innym do tego,a jeśli mogę spytać to jakie to imię że ktoś został tak bardzo rozbawiony?

Prawdopodobnie w Twoim życiu będzie jeszcze wiele takich,albo podobnych sytuacji,zatem trzeba się uodpornic i miec swoje zdanie :) i oczywiście,że większośc ludzi nie myśli o uczuciach innych,więc tym bardziej w nosie to miej.Wasze dziecko,wasz wybór.

To oczywiście wstępny wybór, bo nie znamy jeszcze płci, zresztą wszystko może się jeszcze zmienić.
Marcel dla chłopca.

Marcel to bardzo ładne imię;) To Twoja sprawa jak nazwiesz swoje dziecko, każdemu podoba się co innego;)

Imię twojego dziecka to twoja sprawa, o ile te imię nie jest oczywiście obraźliwe. Oczywiście jeśli ktoś wybierze jakieś rzadkie, mało spotykane imię, to musi się liczyć z komentarzami, bo takowe zawsze będą, ludzie są tylko ludźmi, jedni skomentują, inni nie. Nie powinnaś się jakoś tym strasznie oburzać, a raczej się przyzwyczaić, że jeśli te imiona są naprawdę takie dziwne, to tak to już będzie. Jeśli ci to strasznie przeszkadza, to się zastanów, czy nie będzie przeszkadzało kiedyś twojemu dziecku. Moja córka ma staropolskie imię Basia, a i tak ludzie komentują, że ładne, czy nieładne, takie, czy inne.

A nie noooo, Marcel to przecież całkiem normalne imię, już myślałam, że jakieś naprawdę odjechane ;)

No ja też myślałam o czymś nietypowym. Imię Marcel to dla mnie tak samo zwyczajne imię jak Michał Czy Kuba.

Marcel to normalne imie . Ja chcialam dac Vincent ale zmienilam na Błazej i tez sie naslucham ze jak do niego mowic itp
luz olewam cieplym moczem , tobie tez radze :P

Olej ich! :) Ja też przed pierwszą ciążą jak powiedziałam, że jak będzie dziewczynka to będzie miała na imię Anastazja, albo Lena to zostałam wyśmiana i powiedziano mi dosłownie, że to marne imiona ja długo się nie zastanawiając odpowiedziałam, że marne imię to masz Ty. Może za ostro, ale tak samo dobitnie. Teraz ta osoba się wdzięczy do mojej córki, a ona wręcz jej nie trawi :)