Ja przynoszę samą siebie i sok, bo matka karmiąca jestem. A tak serio to mega dobry nastrój :) Taka misja mi się zalączyła, że cieszę się do siebie jak głupi do sera :D

Bejsbola

nie, bo tu bawić się nawet nie UMIĄ :) 

zaraz zobaczymy , czy potrafią , czy nie . Jeszcze chwilę poczekam i się zobaczy , a jak nie to sama karmi wypiję sobie i muzę puszczę . :) Jak chcecie kobiety ....

biorę maczetę żeby ci obciąć ten beret

wódkę i narkotyki , jak szaleć to szaleć :D

jak to do mnie anetti to szkoda mi Ciebie . Jesteś ofiara !

"będą dziwki na rurach i ostra awantura"

Dziwek nie trawię więc nie wpuszczę , a awantury to Wy chyba potraficie niezłe rozkręcać i pastwić się na niewinnych ludziach . A zabawa w takim towarzystwie to średnia przyjemność dla mnie .

halo, halo lasencje. Impreze robimy!! :) Ja i tak jestem za :)