roczek dopiero przed moją córcią, ale podobało mi się co zrobiła moja siostra na swoim roczku: wzięła niemal równocześnie różaniec i kielicha, po czym utopiła różaniec w kieliszku ;)
z kolei moja druga siostra wzięła książkę, a dziś jest nauczycielka języka polskiego :D

ja nie znałam tej tradycji, więc sie nie pochwalę, ale bowka - najwidoczniej Twój syn będzie pisarzem-ateistą, który przepija pieniądze. przerąbana wizja przyszłości ;)

Bowka własnie a o co w tym chodzi? wiem ze cos takiego było ale nie pamietam bo ostatnio nie widziałam takich rzeczy w rodzinie :P

Nasza chwycila najpierw rozaniec, potem pieniadze, ksiazeczke a na koncu kieliszek, wiec mozliwe, ze bedzie wierzaca i oszczedna, hehe;-)))

U Nas była ksiazka, banknot i rożaniec.
Moja córa złapała rózaniec

Liczy się pierwsza rzecz którą wziął. W tym przypadku, rozumiem, że długopis.

moja wzięła odrazu w 2 rączki...w jedna samochód a w druga pieniadze...

dokładnie tak pomyslalam!!! no coz oby by szczesliwy i robil to co lubi w zyciu ;)
a ja wiem ze wybralam nozyczki ;)- i jestem fryzjerem ;) cos w tym jest :P

polega to na tym: w dniu Pierwszych urodzin dziecka uklada sie przed nim kilka przedmiotow (jak tutaj wszytscy wymieniaja) i to co twoje dziecko wybierze pierwsze badz tez drugie bedzie (prawdopodobnie) zwiazane z jego przyszlosci (np.kieliszek- bedzie lubic alkohol lub sprzedawac w monopolowym ;P)

pierwsze oczywiwscie ale druga rzecz moze miec mniejszy ale jednak jakies znaczenie rowniez! :P