Zosiu, wstrzymaj się z zakupem drugiego rożka. Niektóre mamy piszą, że wcale go nie używały, albo używały tylko przez chwilę. Może się okazać niepotrzebny.

ja kupilam zwykly prosty. nie usztywniany. miekki jest. ale zastanawiam sie czy w ogole to uzyje..z drewexu mam kocyk. i jestem zadowolona. fajny miekki tylko troszke cienki.

Ja kupiłam i użyłam go raz. Mały woli mieć swobodę niż czuć się jak w kokonie. Teraz używam go jako kołderki.

Dzięki dziewuchy! :*

Ja kupilam dwa i przerz pierwsze okolo 2mce maly przebywal tylko w rozku.Czul sie w nim bezpiecznie i wygodnie.Potem sluzyl mi jako kolderka,teraz na poczatku jesieni uzywalam go jako przykrycie nozek.
Jak dla mnie dwa to mus.Sluzy dlugo i jest bardzo praktyczny.

A jakie miałaś rozmiary rożków?

Ja używałam tylko w szpitalu,a tak na prawdę przez może miesiąc.

Uwazam,ze rozek pelni bardzo wazna funkcje (chociaz mozna go zastapic kocykiem,ale w zime ja uzywalam i tego i tego).Dziecko po wyjsciu na swiat czuje sie najlepiej "scisniete" lubi ciasno bo to kojarzy mu sie z brzuszkiem mamy.Jak urodzi ci sie malec i bedzie nie spokojny to owin go ciasno rozkiem i wlacz suszarke do wlosow :) Gwarantuje,ze uspokoi sie w kilka sekund (chociaz mojemu wystarczylo samo opatulenie).Rozmiarow nie pamietam,aczkolwiek byly rozne.Byl tez trzeci uzywany,ale od razu wyprulam w nim rzepy i przerobilam na kolderke do wozka ;) Wkazdym badz razie po drugim miesiacu oba byly ju male jesli chodzi o funkcje rozka.
Potem tylko kolderka,albo jako mieciutki kocyk na podloge,uzywalam tez go w wozku jako ocieplenie dodatkowe od spodu i jak mowilam okrycie nozek na jesien tez sie sprawdzilo.Jak dla mnie przedmiot wielozadaniowy :))

kupiłam zwykły , nieusztywniany , uzywałam moze z miesiąc i to na zmiane z kocykiem ( który zawijałam tak samo jak rożek) , po miesiącu przezuciliśmy się na śpiworek do spania .

Ja miałam usztywniany, używaliśmy go miesiąc teraz już tylko kocyki i leżaczek-bujaczek. Rewelacja jeżeli chodzi o usypianie malucha w dzień :)