a matka zawsze ma większe prawa także powodzenia :) zwłaszcza jak będziesz mieć na niego "haka" w psotaci nagranych rozmów, czy smsów, gdzie Ci grozi.

mnie tez ojciec dziecka nie raz straszyl po rozstaniu sprzed 2tyg ze jak dziecko bedzie u niego na wakacje to go wywiezie i go nigdy nie zobaczy itd..ale prawo stoi po twojej str a ty mozesz mu ograniczyc albo calkowicie pozbawic go praw rodzicielskich i zeby tylko alimenty placil..jak masz zyc w takim zwiazku to lepiej odejdz od niego.. a jesli bedzie probowal porwac dziecko to szybciej go zlapia niz go wywiezie ;]bedzie poszukiwany listem gonczym i miedzynarodowym listem gonczym wiec szybko by maluch wrocil do ciebie...dla dobra dziecka lepiej dotrzymac slowa spakowac sie i wyprowadzic..

ja myślę że to tylko gadanie, wie że się tego boisz a pewnie on się boi że jak odejdziesz to z tego co pisałaś skończy mu się dokładnie z Twojej kasy. Powiedz szczerze, bez emocji myślisz, że by mu się chciało cały dzień od rana do nocy tak maleńkim dzieckiem zajmować? Poza tym tu jest Polska i kult matki Polki póki co daję radę w sądzie.

Pamietaj że wraz z pozwem rozwodowym mozesz od razu wnieśc wniosek o ograniczenie kontaktów ojca z dzieckiem z powodu ryzyka porwania ,najlepiej jakbyś sie udala do prawnika i pogadała o swojej sytuacji .

Nie daj się szantażować i się nie bój bo strach to najgorszy doradca.