u mnie sprawdzila sie oliwka bambino i nie mam rozstepow ani na brzuchu ani na piersiach a przytylam 25 kg w ciazy ;) jedynie dwa na tyłku po porodzie mi wyszly , bo nie siegalam tam aby sie posmarowac ;) raz mialam krem Fissan z apteki ale jak dla mnie okrutniesmierdział :/

a ja polecam olejek ze słodkich migdalow. w pierwszej ciąży uzywalam na zmiane z balsamem przeciwko rozstępom Palmers i nie mam ani jednego po ciąży. Teraz tez się musze zaopatrzyć :)

moim zdaniem jak maja wyjsc to i tak wyjdą... namiętnie smarowałam piersi specialnymi kremami i tak i tak juz ok 15 tc mialam brzudkie czerwone rozstępy teraz juz nie sa tak mega widoczne ale jednak slady zostaly

Z jakiej firmy ten olejek ze słodkich migdałów?

Dokładnie tak. Jak ma coś wyleźć to i tak wylezie choć oczywiście lepiej robić coś niż nie robić nic, próbować zawsze warto. Ja stosowałam tylko w jednej ciąży, w drugiej nic - ani na brzuch ani na piersi. Efekt? Po żadnej nie wylazło nic.

obojętnie, wszystkie olejki sa takie same. patrz żeby było ze "słodkich migdalow" najlepiej naturalny nie zapachowy. z migdalow te zywkle sa do gotowania.

ja mam serum z Liren "będę mamą" i póki co sobie chwalę :)
Na początku używałam również oliwki bambino, ale nie lubię być taka "tłusta" ;p