Ehhh i ucielo. Jedna sprawa juz byla teraz bedzie kolejna. Jedna ze stron nie chce podpisac rozwodu. Co w takim razie bedzie? Z tego co slyszalam po jakims czasie i tak rozwod jest. Jak z podzialem majatku jesli nie maja pieniedzy aby sie splacic za dom. Jedna strona nie chce sprzedawac domu. Jestem tym zalamana

Z tego co kojaze to rozwod jest jesli sie udowodni ze zwiazek sie rozpadl i niema zadnego pozycia( niewiem jak sie fachowo to nazywa) ze np nie zyja ze soba juz ponad pol roku i niema zadnej wiezi miedzy nimi.co so domu tomoze byc tak ze komornik zajmie dom lub wyplate splacajacej osobie ..ale pewnosci niemam.wiem tylko ze kwestie majatkowe to juz po rozwodzie sie robi..wiec albo sie dogadaja wspolnie albo sad to zasadzi..lub ktos moze zrezygnowac ze splaty

Na fb jest fajna strona porady prawne tam ci odpowiedza na wszystkie pytania