Wy­star­czy kilka sło­necz­nych dni, a na Two­jej skó­rze po­ja­wia­ją się setki, ty­sią­ce pie­gów? Prze­stań tu­szo­wać je pod grubą war­stwą pudru. Szcze­gól­nie latem wy­glą­da to mało es­te­tycz­nie! Piegi to nie wada, to za­le­ta! Piegi mogą być pięk­ne! Nie wie­rzysz? Spójrz na zdję­cia Frec­kles Maji Top­ca­gic!
Maja Top­ca­gic jest Bo­śniacz­ką, ma 25 lat, a na kon­cie kilka bar­dzo in­te­re­su­ją­cych cykli fo­to­gra­fii. Jed­nym z nich jest cykl Frec­kles, w któ­rym ar­tyst­ka pre­zen­tu­je por­tre­ty naj­pięk­niej­szych pie­gu­sek świa­ta!
Rude włosy, piegów na twarzy więcej niż gwiazd na Drodze Mlecznej i jasne oczy - tak w skrócie opisać można większość modelek bośniackiej fotografki.
Jak wyjaśnia Maja Topcagic, jej cykl Freckles powstał po to, aby udowodnić, że piegi nie są i nigdy nie powinny być kompleksem.

- Piegi, które kiedyś były uważane za brzydkie, dziś są cenione, szczególnie w świecie fotografii – wyjaśnia autorka zdjęć. – Fascynuje mnie nie tylko piękno tych dziewczyn, ale również to, że rudowłosych i piegowatych kobiet na świecie jest zaledwie 2%! Taka mutacja genetyczna nie zdarza się często.
Na zdjęciach jednak nie tylko piegi robią wrażenie. Nie sposób nie zauważyć przepięknych, rudych loków!
Kim są bohaterki tych piegowatych portretów, do zdłudzenia przypominających Anię z Zielonego Wzgórza? To mieszkanki Sarajewa.

- Moja baza rudych i piegowatych dziewczyn wciąż rośnie, z miesiąca na miesiąc – zdradza Maja Topcagic. Po więcej zdjęć, zajrzyjcie na stronę internetową www.majatopcagic.com lub na konto fotografki na Instagramie!