Każdego dnia licząc od ostatniego czyli 7 spodziewał się śmierci więc w poprzedzający dzień nie mógł być stracony. Ale i tak go zabito w któryś dzień z kolei ponieważ się tego nie spodziewał :D

Hmm... A w ktory? przecież rozumując tym tokiem powinien mieć rację...

Hahaha... Kat nie pracuje nocą:-)

Pomyślcie: Jeżeli na wykonanie wyroku jest 7 dni, to na pewno więzień nie zostanie stracony ostatniego dnia, gdyż gdyby przeżył przez 6 kolejnych wiedziałby, że w ostatnim zostanie wykonany wyrok. Odpada więc dzień ostatni. Jeśli więzień przeżyje 5 dni i wie, że wyrok nie może zostać wykonany dnia 7, to będzie wiedział, że wyrok zaplanowano na dzień szósty - wyrok nie zostanie więc wykonany. Jeśli więzień przeżyje 4 dni i wie, że wyrok nie będzie mógł zostać wykonany dnia 6. i 7. to będzie wiedział, że miał zostać zgładzony dnia piątego. Idąc tym tokiem rozumowania więzień doszedł do wniosku, że wyrok nie może zostać w ogóle wykonany.

Hmm... Będzie mógł.. Skazany myślał,że jeśli przeżyje np 6 dni to wyrok będzie wykonany ostatniego dnia i tak dalej i dalej... Nie miał racji,bo kat przyjdzie z zaskoczenia na samym początku tygodnia,by wykonać wyrok,tak,by skazany nie mógł rozkminić kiedy może być wykonany wyrok... Tak więc jego przewidywania na nic się nie zdadzą :)

A skąd wiesz? ;-)

Ale dlaczego 3 , a nie np 2 lub 1?

na necie tak pisze :P haha

Mógł zostać stracony każdego dnia ponieważ miał się tego nie spodziewać :) A to jest wytłumaczone tak od tyłu żeby ludzie mieli zagadkę :P