Mieszkam i studiuję z dala od swojego miasta rodzinnego. Jak sądzicie, czy jestem w stanie sama poradzić sobie z noworodkiem? Czy któraś z Was też była w takiej sytuacji? Dodam, że w raz c chłopakiem mamy własne mieszkanie, nie wynajmujemy od nikogo i nasze życie toczy się tu. Matka mojego chłopaka twierdzi, że my w żadnym wypadku nie jesteśmy w stanie sobie sami poradzić i narzuca mi, abym przeprowadziła się do niej i rzuciła studia (!)
Odpowiedzi
2011-11-08 09:35:08
Ja byłam sama, pierwsze 7 dni pomagał mi mąż, potem wyjechał z delegacje i zostałam z noworodkiem i psem!
Każda matka jest w stanie zająć się własnym dzieckiem. No chyba, że ktoś jest totalnym kaleką życiowym;) pewnie takie przypadki też chodzą po świecie.
Wiesz, może teściowa nie umiała zająć się własnym dzieckiem, dlatego uważa że Ty też nie będziesz potrafiła tego zrobić. Ja bym ją podeszła w ten sposób ;D
2011-11-08 09:37:00
Oczywiście, że dasz radę zająć się dzieckiem! Choć pomoc Twojego chłopaka będzie nieoceniona ;)
Co do studiów (nie wiem który rok) ale też dasz radę. Jeśli tylko Ty i Twój chłopak poukładacie sobie plan dnia, tak by dziecko miało z kim zostać to nie ma co słuchać "teściowej".
Zawsze warto spróbować, nie wyjdzie - trudno, ale szkoda rzucać bez próby ;)
Sama zaszłam w ciążę na 3 roku i obroniłam mgr w terminie więc da się!
2011-11-08 10:07:47
mi też teściowa zarzucała że będę potrzebowała pomocy przez pierwsze pół roku a co wyszło że nikt się do malutkiej po za mną nie dotykał bo sama sobie świetnie radziłam więc mówię Ci że dasz radę na pewno. to nie takie trudne. ja mam 16 lat i podołałam i nie pozwoliłam zrobić z siebie ofiary losu że mam dwie lewe ręce.
2011-11-08 12:49:52
Powiedz swojej "tesciowce"aby sie walnela w czolo!!Dziecko to nie diabel a i diabel nie taki straszny jak jego maluja!!
A tak na serio, poradzicie sobie i to spiewajaco i nawet nie mysl o wyprowadzeniu sie do niej bo bedziesz pod presja.
2011-11-08 12:54:42
Powiem tak ja nie byłam sama pomagał mi mój chłopak i moja mama ale mam kuzynke która razem z chłopakiem mieszkają sami na stancji z dala od rodzinyi ona musiała sobie sama ze wszystkim radzic oczywiscie kiedy jej chłopak był w domu nie w pracy to dużo jej pomagał przy dziecku i ogólnie ale na codzien była sama z maleństwem i dała rade chociaz czasami wiadomo łatwo nie było.Jesli chodzi o studia to mozesz zawieśić nie rzucać ich bo puzniej mozesz tego bardzo załowac...I mysle ze dasz sobie rade ;)
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży