« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur
mrskatmur

2012-04-21 00:03

|

edyt. 2012-04-21 00:06

|

Poród i Połóg

Samantha i ja. Dziekujemy :)

Bardzo wzruszyly mnie Wasze komentarze w watku zalozonym przez ellie2007 dotyczacym przedwczesnego przyjscia na swiat (28tc)mojej corci. Dziekujemy Tobie i wszystkim dziewczyna za slowa wsparcia, modlitwe, kciuki :) Ja dochodze do siebie po porodzie ktory latwy nie byl. Przy pelnym rozwarciu moja mala obrocila sie pupcia w dol wiec konieczne bylo przeprowadzenie cc. Samantha jest mala waleczna kobietka, nadal sama nie oddycha ale pokonala juz wiele przeciwnosci losu. Chodze do niej codziennie, dostarczam jej mleko chociaz zbyt wiele pokarmu nie mam. Widok malenstwa w inkubatorze, walczacego o zycie jest marakrycznie trudny. Mialam lzy w oczach ogladajac zdjecia dzieciaczkow ellie2007 a teraz patrze na swoja tak upragniona coreczke i nienawidze swojego ciala za to ze nawalilo juz drugi raz...

Odpowiedzi

Kochana, czytam i oczom nie wierzę. Miałaś jeszcze czas. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z małą, ja trzymam oczywiście kciuki. Życzę Wam dużo zdrowia.Pozdrawiam!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

kochana bedzie dobrze zobaczysz juz nie dlugo bedziesz tulic malutka w ramionach i nie obwiniaj siebie to nie twoja wina taka jest natura lubi splatac figle trzymam kciuki za was sciskamy was mocno Paola i Gaia:****

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kariiisss18

Gratulujemy Wam!! Wasza odwaga i siła, chęć życia Samanthy jest wielka i bedzie dobrze!!

Cieszę się, że w tej trudnej sytuacji jesteś taka dzielna, a Twoja córcia taka silna! :)))
Gratuluję Ci serdecznie i nadal mocno trzymam kciuki za zdrówko maleńkiej :))) Będzie dobrze!!! :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cynka1

Kasiuta!To przecież nie Twoja wina.Dobrz o tym wiesz.Kibicowałam Wam odkąd sie poznałysmy i nie chce nawet czytac tego jak obwiniasz siebie za błędy angielskich konowałow.Trzymamy z Krzysiem kciuki za Drobne i Ciebie.Bedzie dobrze.Potrzebujecie tylko czasu i cierpliwości.Zobacz juz ma dwa dni.Cudnie.Buziaki.

:)
Będzie tylko lepiej:)
My kobiety jesteśmy TWARDE!!!Nawet te najmniejsze!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Wszystko będzie dobrze:)Pan Bóg nad Wami czuwa!To przykre że takie maleństwo już musi cierpieć,małej trzeba teraz życzyć przede wszystkim zdrówka i wytrwałości,bo miłość już ma.A Ty kochana bądz silna,dziecko odczuwa Twoje emocje,za kilka miesięcy wyjdzciecie ze szpitala i to co było będzie dla Was niemiłym wspomnieniem,wiele jeszcze przed Wami.POWODZENIA!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

Gratuluję i życzę dużo zdrówka dla malutkiej!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

Teraz bedzie juz tylko lepiej zobaczysz. MUSI byc lepiej i bedzie, malutka jest silna!
Gratulacje,a Ty kochana sie nie zadreczaj. Wiadomo kazda mama chce szczesliwie donosic ciäze, nie kazdej sie to udaje ale to nie powöd do obwiniania sie.

Trzymam nadal moooocno kciuki abyscie juz w niedlugim czasie wszyszly zdrowe do domku i mogly cieszysc sie zyciem!
buzka :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina

Dobrze, ze chociaz troche udalo sie przesunac narodziny malutkiej, i ze urodzila sie teraz, a nie przy wczesniejszym alarmie. Mam nadzieje, ze niedlugo sama nabierze powietrza do plucek, i bedzie zdrowo rosla w "brzusiu" zastepczym. Badz silna, bo masz dla kogo :)