Mazii, zabierz swoje problemy na bloga. To jest forum ciazowe.
Kto bedzie chcial sie wzruszac to wejdzie tam i poczyta!

Moj tez mial sie zabic... jakos zyje.
Marny szantaz emocjonalny. Dziwie sie ,ze sa takie co na to leca...

mozliwe ze mowi tak zeby zwrocic na siebie Twoja uwage no chyba ze wyczuwasz ze naprawde jest do tego zdolny to wtedy musisz z nim powaznie pogadac

Mój też tak gadał i przez to ciągnełam dłużej z nim tą farsę.Z lęku,litości nie wiem teraz po co.Teraz żałuje że sie faktycznie nie zabił....W razie jak coś głupiego mu strzeli do głowy to broń Boże nie wiń za to siebie!

ee szkoda słów .. bierze cię na litość czy jak ? robi to specjalnie żebyś miała wyrzuty jakieś to świadczy o tym że jest zajebiście niedojrzałym człowiekiem .. kto ma ochotę się zabić idzie i się zabija a nie mówi to bliskim osobą .. no bo po co ?

Mój były tez się zabijal.... Żyje i ma się dobrze :)
I tak- to powinno znaleźć się na blogu

niech spoczywa w pokoju.

Ludzie którzy maja mysli samobojcze nie mowia o tym nie rozczulaja sie tylko przechodza do czynow jego poczynania swiadcza o aktach desperacji po calej lini . Moim zdaniem zeby odebrac sobie zycie trzeba byc niezmiernie silnym i porabanym jednoczesnie bo jak mozna tak zadac sobie bol w nawyzszej skali jaka jest tylko mozliwa eh .

Niestety wielu facetów taki trik stosuje. A niby oni tacy twardzi ;) Moim zdaniem to nie powinnaś się przejmować