Za nie długo będą same śluby cywilne...!!:)

Jestem wierząca i praktykująca no ale z tym pomysłem zupełnie się nie zgadzam, bo według mnie przez te Jego pomysły jeszcze więcej ludzi będzie żyło na kocią łapę :/

Przepraszam niechcący nacisnęłam enter :) Oglądam wiadomosci na Polsacie i aż głowa mnie rozbolała. Kobiety w ciąży nie dostaną ślubu! Trzeba będzie chodzić do poradni przedmałżeńskiej czy coś takiego. Ciekawa jestem jak dużo będzie ślubów kościelnych... Większość albo w ogóle nie będzie brała ślubu albo zostanie przy ślubie cywilnym. Dobrze ze ja zdążyłam :D Co o tym myślicie?

Dokładnie. Kościół "chce lepiej" a tak naprawdę większość uważa, że papierek do szczęścia nie jest potrzebny, a skoro Kościół robi takie problemy to po co nerwy tracić?

Patrząc na to,ze co 4 malzenstwo teraz sie rozpada to lepiej zeby koscielnych slubów bylo jednak mniej. Takie moje zdanie.

Wlasnie przeczytalam na wp.pl o co chodzi i jestem w szoku...to jakas paranoja!!! pol roku nauk przedmalzenskich,psycholog i sledzenie naszego zycia od dziecka,wieloletni zwiazek,odmowa slubu ciezarnym...Boze widzisz i nie grzmisz!!!
Cofamy sie w rozwoju...

I tak jak ktoś chce być ze sobą to i tak będzie i papierek mu do tego niepotrzebny, bo co po ślubie się zmienia? Tylko to, ze masz papier potwierdzający ze jesteście razem...

tylko że gdzie niegdzie śluby bierze się pod presją,bo jak to-ciąża(dziecko) i bez ślubu? skandal i wstyd...
i potem sie żenią z "byle powodu",żeby nie gadali ludzie,żeby rodzice odpuścili itd.

a potem rodzi się patologia...



zresztą mało mnie to interesuje

A ja uważam że to dobrze, że trudniej będzie wziąć ślub kościelny. Mój facet jest po takim ślubie. Pobrali się w sumie dla kaprysu, byli młodzi i głupi. Rozwiedli się cywilnie kilka lat temu. Ślubu kościelnego my nie będziemy mogli wziąć nigdy bo nawet nie chce nam się użerać z tym rozwodem kościelnym bo to już w ogóle masakra.
Ślub to decyzja na całe życie i powinna być bardzo dobrze przemyślana, ludzie powinni dobrze się znać, pragnąć tego tak samo mocno. Nie powinni tego robić z powodu ciąży, przymusu rodziców czy z kaprysu. Może jak młodzi będą mieli więcej czasu do namysłu to rozmyślą się w porę. Jak to się mówi.. co się odwlecze to nie uciecze.
A jeszcze co do rozwodów kościelnych to już w ogóle przegięcie żeby to tak utrudniać... kościół przecież tyle mówi o przebaczeniu i drugiej szansie...

Niech się klerycy w tych kościołach pozamykają i nie wychodzą do ludzi.Co ich kurwa mać obchodzi,że laska jest w ciąży za chwilę będą chcieli papierku od ginekologa,że kobieta jest dziewicą.