ja urodzilam o 16;45 i mialam ja do 1 w nocy

ja urodziłam małą o 10.30 przez cc, o 14 dali mi ją do łóżka :) i miałam ją do 19 do obchodu a na drugi dzień już zażądałam żeby mi jej nie zabierali bo wstałam z łóżka i jako tako się ruszałam :)

Ja mialam cc, godz.19.30 synus byl na swiecie jakos o 23 czy 23.30 wyjechala z sali pooperacyjnej i od tamtej pary syna mialam przy sobie caly czas :)

u mnie to było tak że zaraz po szyciu przewieźli mnie na salę po porodową i położyli maluszka na brzuchu, leżelismy tak sobie 2 godz, w tym czasie synus ogrzewał się i uczył się ssać pierś, po tych 2 godz przewieźli nas na normalna salę ale cały czas miałam dzieciątko ze sobą.

Rodziłam sn i córka była od porodu cały czas ze mną

Ja rodziłam sn i tak jak piszesz przez dwie godziny miałam dziecko na piersi, po tym czasie przyszła położna i zabrała mała na szczepienie i kąpiel.Mój mąż jej wtedy cały czas towarzyszył.Potem miałam małą cały czas przy sobie.

Po porodzie leżałam godzinke na poporodowej z małą a pozniej przewiezli nas do sali. była ze mna cały czas!

po porodzie zabrali mi synka na kapiel i wazenie...Mąż poszedł z nim a ja w tym czasie rodziłam łozysko i zszywali mnie...jak skonczyli wrócił maz z synkiem przystawiłam go do piersi i tak sobie bylismy w trojke na bloku porodowym przez 2 godziny....po tym czasie mogłam sie wykapac i zawiezli nas na normalna sale...zabrali mi małego na jakies 15 minut na badania i szczepienie i pozniej juz maly był ze mna...

Ja urodziłam o 00.15 o 1.00 dostałam dziecko, jeszcze na porodówce i było ze mną cały czas aż do wyjścia:)

Mialam bite dwie godziny :) No nie liczac, ze wzieli je do wazenia, mierzenia i kapieli (ale wszystko obok mnie). Potem na dwie godzinki przewieziona mnie na sale przejsciowa i tam pijac kawke cieszylismy sie razem z mezem naszym synusiem.
Przy pierwszym porodzie bylo podobnie (lata temu w Polsce), oprocz kapieli, bo wtedy twierdzono, ze lepiej jak dziecko bedzie pozniej wykapane... Odlezelismy najpierw w jednej sali, potem juz caly czas na odziale noworodkowym.