ksiezniczkam to pół stopnia czy trzy stopnie? Każdy mówi że pół stopnia więc chyba musisz się mylić.

Ja też od wielu lat byłam święcie przekonana,że odejmuje się o,5 stopnia (5 kreseczek)

Teraz już i tak z nim nie wyjdę bo podniosła mu się temperatura.

Nie wiem jacy wszyscy, nie wiem czy sie myle czy sie nie myle, ale jestem swiecie przekonana, ze lepiej jest odjac 0,3 niz po stopnia ze wzgledu na dokladnos pomiaru.

http://www.microlife.pl/index.php?id=fev_management_pl

Na stronce, do ktorego wkleilam linka masz taka tabele, latwo mozna sprawdzic jakie czynniki maja wplyw na dokladnosc pomiaru (sa termometry, ktore sa na tyle dokladne,ze wystarczy odjac 0,1)i jakie sa roznice min i max temperatur w zaleznosci od miejsca i odejmujac, az pol stopnia zwiekszamy ryzyko nieprawidlowego odczytania temperatury.

Najlepiej miec dwa termometry roznych marek, wtedy najlatwiej bedzie ocenic stan dziecka (najdokladniej) ;)

ja ostatni byłam u lekarza i jak się pytał gdzie temperaturę mierzyłam i powiedział ze jak w odbycie to 4 kreseczki mniej. Ale jak widać co lekarz to inne zwyczaje. Mój przechodził ostatni trzydniówkę teraz ma katar ale zdecydowałam się wyjść na pole ze względu na to że kiedyś lekarz powiedział mi że spacer jest wskazany na katar.
Odwiedzić lekarza nie zaszkodzi, obejrzy dziecko i będziesz spokojniejsza.