« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
darianka
darianka

2014-03-11 18:52

|

Pozostałe

Śpiwór w spacerówce. Macia?

Kurcze nie wiem co robić. Moja mama ciągle mi mówi że to jeszcze za zimno na jazdę bez śpiwora. I ciągle mi mówi że mam go ponownie włożyć do spacerówki. Ściągnęłam go jak było ciepło czyli 3 dni temu. Myślę że to już za ciepło jest na śpiwór. 16 stopni w dzień wczoraj było na słońcu 22 stopnie. Nie wiem cholerka co mam robić :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fifka99

ja nie mam i ani razu tej \"zimy\" nie miałam w wózku śpiworka. Przykrywam małemu tylko nóżki kocykiem ewentualnie tym przykryciem na nóżki jak wieje i jest mu ciepło a czasem jak jedzie w słońcu no i nie wieje to trochę jedzie bez i tez jest okej. i nie ubieram mu już zimowej kurteczki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenaa31

My nie uważam wogóle śpiworka gdyż synek jest ubierany w ciepły kombinezon.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkw
kkw

ja nie mam, przykrywam małą kocykiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

No tak, ja jeszcze jeżdżę ze śpiworkiem, ale zauważyłam że na ulicach chyba jako jedyna ;P Spoko, nie przejmuję się. Lada moment schowam go... tak myślę ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magg20

Ja też używam śpiworka:) Ale zauważyłam, ze nie jako jedyna, wręcz przeciwnie. My chodzimy rano (po 9), więc wcale tak ciepło nie jest, a do tego u nas wiaterek jest spory. Mały nie chodzi tylko leży/śpi. Łatwiej mi go wsadzić w śpiworek niż okrywać kocem. Pod spód zakładam mu tylko rajstopki i z głowy;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

W ogóle nie uzywalam ani spiwora ani oslonki na nóżki -nigdy. W zimę zakładam corce spodnie z ocieplaczem wiec nie widzę potrzeby dodatkowego okrywalnia po czubek nosa,wiec tymbardziej teraż nie rozumiem po co matki okrywaja swoje dzieci spiworami cży oslonkami. ( pomijajac małe niemowleta,bo to jeszcże jeśtem w stanie zrozumieć

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

ja raz użyłam śpiwora jak było -20. Dawno leży w worku. Moja nawet raz kocem przykryta nie była, jedynie przy tych -15 w śpiworku wózkowym jeździła i to nie zawsze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

wyjęłam dawno, jest za ciepło na śpiworek. powiedz mamie, że Polacy przegrzewają dzieci, pokaż jakiś artykuł, jest ich dużo w necie, nawet u nas ten temat na forum był wiele razy poruszany.

poza tym to ty jesteś matką i ty czujesz, że trzeba wyjąć albo włożyć śpiworek. i ty decydujesz

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb

W ogóle nie uzywalam ani spiwora ani oslonki na nóżki -nigdy. W zimę zakładam corce spodnie z ocieplaczem wiec nie widzę potrzeby dodatkowego okrywalnia po czubek nosa,wiec tymbardziej teraż nie rozumiem po co matki okrywaja swoje dzieci spiworami cży oslonkami. ( pomijajac małe niemowleta,bo to jeszcże jeśtem w stanie zrozumieć
hm, jeśli dziecko w wózku się nie rusza bo śpi, a spacer zwykle trwa u mnie dłużej niż 2 godziny to widzę sens zakładania śpiworka zimą albo osłonki na nóżki, kiedy wieje :)