« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
paulina89

2013-03-03 21:18

|

Edukacja i wychowanie

Stosuje medotę 3,5,7... jestem złą matką?

Dziewczyny, co sądzicie o metodzie 3, 5 , 7? (dla ma które nie wiedzą, zostawianie maleństwa samego w łóżeczku na trzy minuty, wracamy i uspakajamy dziecko, pięć, wracamy uspokajamy, siedem minut wracanie po tym czasie - metoda usypiania)

Co o niej myślicie, bo ja nauczyłam małego nie dośc że zasypiać przy cycu, to jeszcze spac z nami, obiecywałam sobie co innego, ale wyszło jak wyszło.
Dziś zaczęliśmy tą metodę, bo mały ma już pół roku i niby zadziałała, ale jak słyszę jak mały płacze i mnie potrzebuje to serce mi pęka.
Co wy myślicie o tej medocie, a może znacie jakaś inną, mniej drastyczną dla mnie i małego?

Tak - ta metoda nie jest zła
Nie - ta metoda jest drastyczna, to katowanie i tresowanie dziecka.


51.85%
TAK
48.15%
NIE

Komentarze

nie potrafiłabym, jestem zawsze obok, gdy mała mnie widzi, nie płacze, zasypia sama  gdy jest bardzo zmęczona, dziś ledwo zdążyłam ją nakarmić bo spała na siedząco w krzesełku:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

JA czytałam własnie tą medotę i "uśnij wreszcie", ale jakoś kłóci mi się to z ideologią z ksiązki " język niemowląt"... chyba jednak za dużo tych poradników :P

 

a to na pewno:) ale pocieszę Was, wcześniej czy później i tak się przerzuci na inne łóżko i to wcale niekoniecznie swoje:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

W sumie racja, mam tylko że nie będzie to trawać zbyd długo, bo nie dam rady... ale dziekuje za słowa wsparacia

Hardmum, ja nawet jak stoje przy łóżeczku syna, to on i tak się zanosi, jeszcze bardziej niż wtedy gdy nie nie widzi

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Hardmum, o ile do pewnego wieku będzie uważał, po te późniejsze łóżka mnie już nie interesują :D

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Żebym tylko za wcześnie babcią nie została:D

Kamila, dzisiaj pierwszy dzień i poszło szybo i sprawnie, bo faktycznie tylko te 3,5,7

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Jak płacze to znaczy że rośnie :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Anetii, teść mi mówi, że płacze, byśy nie zaponieli że dziecko mamy :D

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniakhan

o! to i moze ja zaczne... maly tez a nami spi,fakt ma dopiero miasiac i 2 tyg ale juz sie wycwanil maly! heheh i tez mi zasypia przy piersi... a jak go odloze do lozeczka to chwila minie i oczy jak piec zlotych :-D i zaraz ryk,krzyk i czort wie co jeszcze ;-( ... i do tego kolki...czasem to 2 godz, przy piersi jest i dalej placz...  jedynie przespana noc mamy jak z nami spi... a spac chodzimy okolo 2 w nocy to juz stantard echhh powodzenia zycze ;-)

Protestuje, skoro jest przyzwyczajony do zasypiania przy mamie :) moja mała zasypia sama w łóżeczku, nie stosowałam akurat metody "3,5,7" no ale coś w tym stylu. Nie sądzę że katowałam dziecko i że stała jej się krzywda...

Twój komentarz