Stosowalam ta metode, sam szum suszarki nawet bardziej uspakajal malego.

My to samo robilismy ,nic nie pomagalo oprocz suszarki wiec cale noce chodzila hehe ,bo malutkiej nagrzewal sie brzuszek ,rozkurczal i miala ulge.Wiec sasiedzi nas nienawidzili za nocne szumienie heh.Ale jak pomaga to jak najbradziej ,po co maluch ma sie meczyc.

Dobre;-))) Ja właśnie pół godz temu zadebiutowałam ze suszarką, więc nie mam pojęcia czy na dłuzszą metę pomoże. Oczywiscie mam nadzieję, że tak ;-))

ja słyszałam od kilku osób, że nie tyle nagrzewanie co ten szum uspakaja, wiele razy się zdarzyło, że mała mi zasnęła jak włosy suszyłam, a nie miała kolek :):):)

no może i pomaga....ja nie próbowałam osobiście...ale tyle zamieszania ?...nie lepiej podać syropek-kropelki? ale nie espumisan-jest za słaby :/ u nas nie działał! jak juz kolka jest to lepiej podac coś innego np. infacol czy sab simplex :)

Ha, ha dobre;-)) Najśmniejszniejsz e jest to że od 12.30 meczyła mi się dzisiaj i mędziła. Nosiłam ją , karmiłam, woziłam w wózku, huśtałam i nic...Co ja połozyłam do łóżeczka bo przysnęła to za chwilę ryk... A suszarkę podłączyłam minutę i cisza. Dziecko zasnęło

No własnie podaje jej od kilku dni(chyba 3 dni ) espumisan i nie widać efektu, bedę musiała zmienić, najgorsze że małą ma 3 tyg a na espumisanie pisze po pierwszym miesiącu, nie wiem czy dobrze robie. Podaje jej też herbatkę koperkową ale wszstko z umiarem. Masuje jej też brzuszek. Ale kusi mnie infacol. Ale słyszałma ze od 2 miesiąc a jest ;-(((

z herbatka uważaj...bo może miec odwrotny skutek :(
a infacol podawałam od 3 tyg :P w aptece mi polecił farmaceuta :))
a sab simplex sa od 3tyg :))

suszarka u nas sprawdzila sie na bezssenosc :)

u nas jak mała bardzo płakała to gdy usłyszała dźwięk suszarki milkła :)