ja w tym roku wyjątkowo, bo już od ponad miesiąca żyję świętami :D może dlatego, że to pierwsze święta Laury ;)

Hehe :) ojj cos o tym wiem , szczególnie krgosłup ;)

ja już tak Ł dziś chce ubierać choinkę :-) mówiłam mu że za wcześnie, ale się uparł

jeszcze nie :)

pierwszy raz od wielu lat czuje klimat swiateczny, to chyba za wzgledu na to ze mam pysie po drugiej stronie brzuszka i to pierwsze swieta "na swoim", kupilam swiateczne ozdoby, wymarzone, pod siebie, nie moge sie doczekac ubierania choinki i zdobienia pierniczkow... ahhh... pojebalo mnie calkowicie:D

Tak czuję klimat świąt zaczynam świąteczne zakupy robić plan dań ,a dziś wieczorkiem z Wiktorią ubierzemy choinkę:)Mam nadzieję że dam radę zrealizować swój plan bo jest mi bardzo ciężko:/A tak na marginesie to brzusio już się lekko opuścił:))

też tak miałam na piewrsze święta na swoim,
w tym roku nawet ozdób z piwnicy nie chce mi się przynosić, a z racji tego, że 2 tygodnie temu wróciłam ze szpitala po porodzie wogóle głowy nie mam, żeby o tym mysleć, ale trzeba się ogarnąć, bo to nasza pierwsza gwiazdka we troje ;-)

ja nie czuje... bardziej chyba czuje zapach porodówki ;)

ja juz czuje... mam wystrój mieszkania świąteczny, piosenki świateczne już słucham. także ja już czuję ...:)

ja tak samo :D :D