Ja z Zuzą jade do mamy, a S zostaje w domu bo musi akurat ten weekend pracować. Po za tym ostatnio się pokłucił z moimi rodzicamy (przez swoją głupote) więc i tak by nie chciał jechać, a ja natomiast nie chcę siedzieć w święta w domu sama z dzieckiem.

W domu z teściami.

w domu, kuzynostwo się zjeżdża do mnie,ktorzy tez mieszają w londynie.

najchętniej to bym nie obchodziła świąt. ale pewnie będziemy u rodziców jednych i drugich.:(

To moje i M pierwsze wspólne Święta Wielkanocne :)
Spędzamy je we dwoje :)

A czemu się stresujesz? Z gotowaniem na bakier jesteś? :D Zawsze możesz poprosić o to, żeby np. siostry Ci pomogły i też przywiozły coś do jedzenia, chociaż też nie rozumiem, czemu się obawiasz wyjazdu z małą, ja to bardzo dużo wyjeżdżam z dzieckiem (4 lata teraz ma)i z dwójką też zamnierzam :) Teraz też wyjeżdżamy, ja w ciąży i z 4-latką i siostra z dziećmi do moich rodziców, którzy mieszkają za granicą :) Zresztą coraz więcej osób sobie odpuszcza w święta i moim zdaniem to jest zdrowe podejście, nic na siłę, tu np. fajny felieton na ten temat: http://www.eioba.pl/a/4jjv/niewielka-noc

W domu, ale myślę że odwiedzimy rodziców i teściów ;)