mhm... piwo i POLSAT :P

chyba biała sala mnie czeka, jeśli sie nie poprawi u mnie a nawet jak się poprawi to sie raczej nigdzie nie wybieram, lepiej chuchać na zimne :)

My nigdzie nie idziemy. Dostalismy kilka zaproszen, ale nie bede ciagnac Poli zeby meczyla sie do 12. Zostaniemy w domu, corcie polozymy spac i bedziemy swietowac we dwoje. W ogole odkad urodzila sie Pola nasze sylwestrowe noce we dwoje to najlepsza impreza :)

póki co nie i pewnie tak zostanie...

Zapewne bedziemy swietowali sami z nasza pociechą:)

Chyba zostaniemy w domu w tym roku :) W tamtym miala 40 stopni goraczki w tym mam dziecko ;) Nie jest mi dane sie bawic w Sylwestra ;) A pewnie w nastepnym bedziemy sie bawic w trojke, ja chlopak i Maly :) ale nie ubolewam nad tym ani troche! :)

My sie umawiamy ze znajomymi , impreza razem z dziecmi , dzieci ida grzecznie spac , a my swietujemy :)

hehe jak małemu się pospieszy to porodówka :)

Idziemy na "białą salę" :D