http://biznes.onet.pl/otwiera-torbe-z-kaszka-a-tam,18493,5403148,3323181,212,1,news-detal

Jak to zobaczyłam to powiedziałam "cholera Iga ma kaszki z nestle" iii to jeszcze bananową.
Hm... Ja mam takie zboczenie, że zawsze macam "sypkie" produkty.
A baba głupia, przez nią polowa polskiej populacji rodziców żyje w stresie ;/

"zmieniła nazwisko"???Swoja droga Nestle mialo,ale dawno temu ( chyba w latach 60- tych)duzo gorsze afery z zywnoscia dla niemowlat...W latach 80- tych najwieksze zarzuty jakie byly kierowane do tego koncernu to agresywna propaganda, promująca mleko modyfikowane w krajach 3. świata, co doprowadzalo do smierci wielu niemowlakow, bo matki przestaja karmic piersia, co przy tamtej jakosci wody jest bardzo niebezpieczne dla niemowlat . Matki robily mm na brudnej wodzie i niemowleta chorowaly i umieraly...Poniewaz rocznie w krajach 3. swiata umieralo w ten sposob rocznie ok. miliona dzieci ONZ wprowadzila zakaz reklamy mm w tamtych regionach.
Ale Nestle zainspirowalo to do robienia dobrego interesu, Wlasnie produkujac i sprzdajac wode "Nestle Aquarell", wykupuja dostep do zrodel czystej wody,w regionach gdzie takiej wody brak i sprzedaja ludziom, oczywiwscie nie mozna im niczego zarzucic, bo to dane panstwo powinno sie troszczyc o to, zeby mieszkancy mieli czsta wode do picia, jedank jest w tym pewnien cynizm...Robia kase praktycznie "z niczego".

cała ta sprawa jest dziwna... na zdjęciu wcale nie widziałam szczura a teraz jeszcze to co napisali...

powiem Ci szczerze, że nie uczestniczyłam w aferze szczurowej z tej racji, że każdy na logikę pukał się w głowę, jakim cudem szczur wpadł do paczki? przecież to pakuje maszyna, przepchnął się przez sita?? chyba, że to szczur anorektyczka. Dalej sobie wcinaliśmy kaszki Nestle łącznie z mlekiem Nan. Może owa pani ma w domu te stworzenia chociaż też nie chce mi się wierzyć że zwierzak utopił się w kaszy ;)i na to wygląda, że dobrze zrobiłam pomijając tę wiadomość. Dziewczyna nawet chyba w połowie nie zdaje sobie sprawy czym to się dla niej skończy, jeśli to rzeczywiście wymyśliła...

A ja napisalam to co powyzej, zeby wszystkie panie domu sie zastanowily, ze "afera szczurowa" jest nawyzej mala aferka, a prawdziwe afery sa gdzie indziej i duzo bardziej skomplikowane, niz szczur w pudelku, biedny szczurek...chlip, chlip...;)))

Jeśli ta dziewczyna naprawdę znalazła martwego gryzonia w tej kaszce, to dla mnie to jest grubsza afera i koniec koncernu Nestle. Nie wiem dlaczego, ale jakoś nigdy nie ufałam tej firmie i intuicyjnie mojej małej też nie podawałam ich produktów, ani mleka ani kaszek ani słoiczków.

Nie chce mi się jednak wierzyć w to znalezisko, uwierzyłabym, że można tam znaleźć coś drobnego, ale szczura, jak to jest możliwe skoro kaszki są przesiewane? Poza tym, jak już jedna dziewczyna pisała, ja też mam odruch "macania" takich sypkich produktów, no i kwestia samego zapachu tej kaszki? Nie ma takiej możliwości żeby nie zorientowała się od razu, przecież ta kaszka musiała cuchnąć!!

To, że zmieniła nazwisko i zablokowała profil, nie jest dla mnie akurat żadnym argumentem na to,że to ściema. Pewnie wszyscy się zaczęli do niej dobijać, łącznie z dziennikarzami. Dziwi mnie też dlaczego zaczęła tę aferę od publikacji zdjęć na facebooku a nie od sanepidu? No ale rzeczywiście, kto by się czegoś takiego spodziewał, może rzeczywiście to był taki pierwszy odruch.

Powiem tak, kuźwa nie wierzę, że można mieć tak zrytą banię żeby coś takiego wymyślić i rozkręcić z tego taką aferę? Jeśli wymyśliła - to zapewne nie jest ani trochę świadoma konsekwencji.


W działania konkurencji też nie chce mi się wierzyć, nie na takim poziomie.


Nie wiem, naprawdę nie wiem co o tym myśleć. Dziwna sprawa.

dla mnie tez bylo to dziwne ze nawet sama tego nie sprawdzila... jak ja bym cos takiego znalazla to chcialabym sie upewnic co to pewnie oplukalabym to woda albo rozdziobala jakims patykiem widelcem nie wiem....
teraz pewnie ta dziewczyna bedzie miala problemy z firma Nestle ze narobila takiego syfu niepotrzebnie bo mimo wszytsko wiele matek teraz zrezygnowalo z kupna czego kolwiek danej firmy.
ciekawe jak sprawa dalej sie potoczy