ja chodziłam ale znalazłam sobie darmową... jak dla mnie było warto, wiele się dowiedziałam np. o przebiegu porodu o zmniejszaniu bólu porodowego, jak kąpać niemowlę itp.

hej,ja tak samo jak kolezanka wyzej,w pierwszej ciazy chodzilam i bylam bardzo zadowolona :-) fajna sprawa i baaardzo pomocna ...

Chodziłam, bo mąż mnie zmusił, z tym, że tak jak koleżanka znalazłam darmową i w sumie nie żałuje. Bardzo fajnie było i się paru rzeczy dowiedziałam, o których np. na szkoleniu dla położnych nie było.

a ja nie chodziłam i nie żałuję.. poród to naturalna rzecz, nasze babki rodziły w polu i nie chodziły do żadnych szkół rodzenia, a reszta to naturalny instynkt i praktyka :P strata kasy jak dla mnie.

Ja widzialam u mnie w miescie ze jest bezplatna szkola rodzenia. \niestety niedlugo wyjezdzam za granice i nie bede mogla chodzic a szczerze powiem skorzystałabym z tego chetnie.Po porodzie bedzie musial mi wystarczyc instynkt i rady osób wokół.

A ja jestem cipa, bo za późno stwierdziłam że można by pójść i dopiero jutro mam pierwsze zajęcia.

Myślę, że nie warto płacić. Takie rzeczy powinny być darmowe. Ja chodziłam. Myślę jednak że takie zajęcia są dużo bardziej ważne dla faceta niż dla kobiety. Dlatego jeśli do szkoły rodzenia to tylko w parze.

Chodziłam przed pierwsza ciążą i powiem tak: niby warto, ale w moim [przypadku wszystko poszło w las, bo ból mnie rozłożył na łopaty i wpadałam dosłownie w panikę, kiedy tylko zostawałam sama. Więc przez ostatnie godziny porodu położna była ze mną cały czas. Teraz nie chodziłam, ale po pierwsze co nieco jeszcze pamiętam, a po drugie opłaciłam sobie położną do porodu, więc jestem pewna, że nie zostanę sama.

Ja się zastanawiam w którym tyg ciąży się zapisać? Też widziałam ,że u mnie w mieście są darmowe zajęcia.

Też chodziłam na darmową chyba od 24tc i uważam, że były świetne zajęcia z pielęgnacji noworodka, z karmienia (które dla wielu mam nie jest wcale takie proste), a także szczepień, praw pacjenta czy pisania planu porodu... Natomiast sam poród to owszem, instynkt, ale wbrew nazwie na szkole rodzenia nie uczy się rodzić. Polecam.