« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mademoisele
mademoisele

2012-10-09 20:56

|

Poród i Połóg

Szkoła rodzenia - zbędna fanaberia czy niezbędna pomoc?

Tak się złożyło, że wylądowałam na kilka dni na ginekologii w szpitalu. I wczoraj wieczorem jedna z pań położnych kończąc badanie zapytała mnie, czy zapisałam sie do jakiejś szkoły rodzenia. Na co ja ' Zastanawiałam sie nad tym, ale jakoś nie' na co ona, że współczuje mi ,a tym bardziej dziecku, że spanikuje przy porodzie i uduszę własne dziecko. No to ja wystraszona okrutnie dzisiaj powędrowałam po wypisie na odział położniczy dorwałam jakaś Panią, która taką szkołę prowadzi i po jej już dużo milszym wytłumaczeniu, dlaczego warto chodzić - zdecydowałam się przejść. Ale czy naprawdę to taka KONIECZNOŚĆ?


18.18%
TAK
81.82%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psociunia

Spanikuję przy porodzie ! No patrz, że tyle dziewczyn nie chodziło i mają zdrowe dzieci :) Napewno warto wybrać się do takiej szkoły :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

a co to za babsztyl tak ci poweidzial? debilizm dla mnie ze niby czemu mialabys udusic dziecko?

ja chodzilam do szkoly rodzenia wiele ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec i pare fajnych prezentow dostac :) warto isc troche latwiej jest sie odnalezc po porodzie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

jak dla mnie to zbędne bo nikt za Ciebie nie urodzi wiec nie wiem w czym to ma pomóc niby?Pusta teoria to nie to samo - równie dobrze można sobie poczytać książki o porodzie czy w necie i bedzoe praktycznie to samo. Jak dla mnie to zupełnie zbędny wydatek i strata czasu. Znam osoby któe chodziły i w niczym im to nie pomogło tak naprawdę, nowości też się nie dowiedzialy żadnych czego by wczesniej nie wyczytały chociażby z netu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mademoisele

Okrutna pani położna. Nierozumiem dlaczego tacy ludzie pchają sie do pracy wśród ludzi, jakby tym leżącym w szpitalu malo było nieszczęść.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mademoisele

dorota1983 - tyle. że u mnie w mieście ta szkoła jest za darmo, więc wsumie nic nie strace, a może coś zyskam. ale gdybym miała za to płacić to musiałabym się bardzo bardzo zastanowić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

kiedyś szkół rodzenia nie było i jakoś nikt dzieci nie dusił przy porodzie. To jakaś idiotka a nie położna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Wiesz co to juz nawet nie o kase chodzi bo nawet koszt nie jest duży - u mnie 200 zł, z tym ze z opinii wielu osób wiem ze to strata czasu wiec po jaki grom tam chodzic;), wolę poleżeć do góry brzuchem i popatrzec chociażby w sufit;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psociunia

Możesz iść, jak Ci się spodoba to zostaniesz jak nie to więcej nie pójdziesz. Ciekawe jak odbiera poród taka miła położna ? :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mademoisele

jeszcze położna pół biedy! jak przyjechałam na IP a przyjechałam z ' objawami porodu przedwczesnego zagrażającego ' to taki ginekolog mnie przyjął, że na samą myśl, mnie skręca. Tak mnie zbadał, że w kroczu mam siniaki , a nawet takie aż krwiaki , badał JAK KROWE ! aż jakaś siostra , która była przy badaniu zwracała mu uwage, a dzisiaj lekarz przy wypisie jak mnie miał zbadać to stwierdził ' dobrze, ja nie będę pani męczył , zgłosi sie Pani na badanie za tydzień. '

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psociunia

Ja też mam takiego gin, jak leżałam w szpitalu to jak mnie badał to aż się z nim pokłóciłam później nie chciał mnie już badać ;P Dziewczyny krwawiły po jego badaniach..  Powiem Ci, że dobra położna to skarb przy porodzie :)

Twój komentarz