Pluszanke :P :*

Pluszanek ma sporo i mało go interesują. Pluszanki wymagają od rodzica ingerencji w zabawę. Taką pluszanką trzeba do dziecka gadać. A ja szukam czegoś co by go zajęło na czas gotowania obiadu ;)

Pluszanek ma sporo i mało go interesują. Pluszanki wymagają od rodzica ingerencji w zabawę. Taką pluszanką trzeba do dziecka gadać. A ja szukam czegoś co by go zajęło na czas gotowania obiadu ;)

http://www.bokado.pl/pl/p/Djeco-Puzzle-drewniane-Dzungla-18m-/1213

moze takie puzzle?

u nas stolik fakt,był w centrum zainteresowania ale koło 10mies.

po roczku króluje,zresztą do tej pory:
http://allegro.pl/fisher-price-gadajaca-kierownica-kurier-i2113555422.html



a ogólnie Zosieńko....
POSZUKAJ SE NA ALLEGRO :D
http://allegro.pl/duuuze-auto-jezdzik-dzwieki-i-swiatla-klakson-i2116108400.html

http://www.fisher-price.com/fp.aspx?st=230010&e=toysby
Może coś z tej stronki Cię zainteresuje, ja polecam żyrafę ze strony 2
http://www.fisher-price.com/fp.aspx?st=230010&e=product&pid=38911

Kierownica bomba. To może być to. Ryś nie miał nigdy stolika. Teraz u niani bawi się przy stoliku Fishera dlatego zastanawiałam się czy mu nie sprawić podobnego, ale z drugiej strony jak u niani ma to po co w domu.

Pojazd autopodobny ma, ale to chyba za wcześnie dla niego, bo nie wyciska z pojazdu całej śmietanki frajdy ;)

Puzzle niezłe, ale nie dla niego, nie zajmą go na długo. Może też za mały jest? Dziecko (przynajmniej moje) w tym wieku nie usiedzi długo w miejscu. Coś musi być mega ciekawe, żeby go zainteresowało.

Od jakiegos czasu czaiłam się na stolik edukacyjny właśnie, ale jakoś tak wyszło, ze kupiliśmy "krzesełko uczydełko" w polskiej wersji oczywiście :)
Ma sporo ciekawych funkcji. A skoro u Was cena nie gra roli, może ten stolik Fisher Price?
http://www.youtube.com/watch?v=6Pj0ihhN8_Q&feature=related

Izabela: ta żyrafa jest meeega! sama bym przy niej siedziała godzinami ;)

Aga: właśnie taki stolik ma u niani, więc się zastanawiam czy warto kupować skoro tam się takim bawi