« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
aneta31

2012-04-26 21:31

|

edyt. 2012-04-26 21:33

|

Szpitale, lekarze, położne

Tak dla przestrogi:(

Chciałam o tym napisać aby ostrzec Was przed jedną rzeczą-ja nigdy do tego tak nie przywiązywałam uwagi aż do dzisiaj:(Mianowicie jak dziecko się przewróci i ma dosyć większą ranę co robią rodzice?a to przemywają,dezynfekują,plaster na ranę i ok wszystko gra?Właśnie nie tak do końca,podam wam przykład jak łatwo można stracić dziecko:(Była sobie dziewczynka lat 12,poszła na podwórko w Lany Poniedziałek,chłopcy ją gonili-mieli na celu polanie dziewczynki wodą-zabawa-tradycja.Dziewczynka upadła,skaleczyła kolanko o płytę chodnikową,poszła do domu a mama zrobiła tak jak wyżej napisałam.Po tygodniu mała zaczęła źle się czuć,gorączka,drgawki,mama ją zabrała na oddział ratunkowy ,zrobiono podstawowe badania,niepokojące crp na maxa wysokie,skierowanie na oddział pediatri,drugi dzień mała traci przytomnośc,oddelegowana w trybie citowym na OIOM tam wnikliwe badania,posiewy krwii,wyniki przerażające tężec,mała z godziny na godzinę niknie,trzeci dzień respirator już za nią odddycha aż do dzisiaj,zatrzymała się dwa razy,za trzecim razem już nie umieli jej akcji serca przywrócić.Dzisiaj zmarła.Do czego zmierzam,czasami przy tak byle powodzie powinniśmy jechać do szpitala,niech dają zaszczyk przeciwtężcowy a my będziemy mieli serce spokojne......

Odpowiedzi

...az mi tetno wzroslo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

Trudno czytać takie rzeczy...
Ale czasem trzeba.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Wiesz niby masz racje ale przy dziecku człowiek by musiał co chwile biegać po szpitalach.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Ojej :( Współczuję rodzicom..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85

Wiesz niby masz racje ale przy dziecku człowiek by musiał co chwile biegać po szpitalach.
Lepiej biegać co chwilę, niż raz nie pobiec:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Zastrzyk na tężec, tak jak opisano w artykule, robi się raz na dziesięć lat ( tak zalecają lekarze, chyba że rana jest większa, bardziej poważna, wtedy powtarzają po pięciu), więc zastrzyk można zrobić u małego dziecka, a potem już tylko wykonywać zabiegi pielęgnacyjne w domu, a dziecku nie powinno nic być.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

Wiesz niby masz racje ale przy dziecku człowiek by musiał co chwile biegać po szpitalach.
Lepiej biegać co chwilę, niż raz nie pobiec:/
tez tak mysle!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

Zastrzyk na tężec, tak jak opisano w artykule, robi się raz na dziesięć lat ( tak zalecają lekarze, chyba że rana jest większa, bardziej poważna, wtedy powtarzają po pięciu), więc zastrzyk można zrobić u małego dziecka, a potem już tylko wykonywać zabiegi pielęgnacyjne w domu, a dziecku nie powinno nic być.
dokladnie tak jak napisalas...tym bardziej ze na tezec szczepi sie obowiazkowo juz male dzieci wiec hmmm dodatkowej szczepionki ci nie dadza

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Dramat

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
go86nia

Gdybyśmy wcześniej znali skutki to z całą pewnością zrobilibyśmy wszystko aby temu zapobiec. Współczucia dla rodziców.