Wcale nie robię ..Nie potrafię buuuu...

j/w :P

ja małą literatką wycinam kółka bo lubie takie srednie pierogi :)

A ja robię jak mi się chce :P czasem kółeczka a czasem kwadraty. Z kwadratami o tyle prościej, że nie trzeba dwa razy resztek ciasta wałkować bo idzie całość od razu :P Szybciej i łatwiej, ale efekty wizualne oczywiście lepsiejsze po kółeczkach :D

Kati nic prostszego : mąkę zaleważ wrzątkiem i nożem mieszasz potem wyrabiasz ręką :) Najłatwiejszy przepis i najlepszy na ciacho :)

najczesciej kupuje gotowe :) 

jak roślina - kupuje gotowce :)

Lepić lepię w półksiężyc ale ciasta nie wyrobię za licho...

Ja niecierpie robić pierogów, nienawidzę robić ciasta i nienawidzę kleić...ale... odkąd w robieniu ciasta wyręcza mnie robot (polecam!!!) a do klejenia kupilam sobie taką świetną formę - wychodzi od razu 15 szt :D to robienie pierogów dla mnie to pryszcz :D nie ma jak to być kobietą zmotoryzowaną :D