« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lavieestbelle
lavieestbelle

2014-10-03 18:09

|

Pozostałe

Tak ot;) Co dawali u Was w szpitalach do jedzenia?;)

Wiem ze pytanie nie na temat;)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555

Jedyne co strasznie wspominam to ziemniaki, Boże jakie paskudne... przegotowane i woda pewnie nie do końca odcedzona i po prostu katastrofa :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kmdm

tam gdzie lezałam dawali niejadalną breje wszystko bez smaku i wygladało jak wymiociny kota wiekszosci nie jadłam chyba ze byłam bardzo głodna

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

kazdego dnia dostawalam menu zeby sobie wybrac co chce

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn

kazdego dnia dostawalam menu zeby sobie wybrac co chce
w UK to chyba we wszystkich szpitalach tak jest,ale nie powiem ze dbają o dietę kobiet karmiących, pamietam ze na drugi dzień po porodzie dostalam pomarańcze na deser,po której meczylismy się z Gabrysiem cała noc:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

kazdego dnia dostawalam menu zeby sobie wybrac co chce
w UK to chyba we wszystkich szpitalach tak jest,ale nie powiem ze dbają o dietę kobiet karmiących, pamietam ze na drugi dzień po porodzie dostalam pomarańcze na deser,po której meczylismy się z Gabrysiem cała noc:(
powiem Ci ,ze u nas jedzenie mimo iz bylo mozna sobie wybrac bylo raczej dstosowane dla kobiet karmiacych ja w Szkocji mieszkam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamuska2

kazdego dnia dostawalam menu zeby sobie wybrac co chce
w UK to chyba we wszystkich szpitalach tak jest,ale nie powiem ze dbają o dietę kobiet karmiących, pamietam ze na drugi dzień po porodzie dostalam pomarańcze na deser,po której meczylismy się z Gabrysiem cała noc:(
U nas tak samo

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Między innymi to :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

Między innymi to :)
haha najlepsza odpowiedz ;)smacznego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Ja dostałam tylko w jednym dniu bo później wolałam zapłacić te 20 zł żeby mi normalne jedzenie dawali i w pierwszym dniu to było 2 kromki chleba z sprzed 2óch dni z margaryną i czymś do chleba co przypominało ser, obiad to była zupa z wody i ryżu noo i marchewka :v na drugie jakiś przy jarany kotlet schabowy cienki jak papier 3 ziemniaki i nieświeża surówka kolacji nie dostałam bo już nie mogłam a szkoda lubię chleb kilkudniowy :D

Najlepsze jest to ze przywozi do nich catering i te płatne dania o wiele wiele lepsze dlatego je wziełam.

A najlepsze to było jak leżałam na patologii ciąży i dostałam na śniadanie mortadele z chlebem na obiad mortadele i na kolację mortadele :v aż płakać mi się chciało bo mój nie miał jak przyjechać portfela i kasy nie mogłam mieć na oddziale i byłam głodna bo na sam zapach mortadeli ciągło mnie do klopa :/ ale z rana mój mi przywiózł żarcie i tez tam płaciłam za lepsze jedzenie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

A mi się przypomniała zupa mleczna, tj. makaron, 1/3 szklanki mleka i szklanka wody chyba bo rozcieńczone w cholerę to było :D