Nie wiem za co dostala minusy, ale bez watpienia fatalnie czyta sie wyraz falszyzm ;)


Nie lubie chamstwa i prostactwa, nie lubie kiedy ktos ma w glebokim powazaniu to w jaki sposob posluguje sie jezykiem (czy to w mowie czy w pismie), a szkole skonczyl, nie lubie zamknietych "umyslow", nie lubie oblesnych zartow, nie lubie kiedy kobieta zachowuje sie jak niewychowany facet i pewnie tego nie lubie byloby jeszcze troche, ale po co o tym pisac ;). Ps lubie tez mam sporo, spokojnie ;).

ja nie lubię prasować i myć naczyń, nie lubię pijaków i denerwują mnie plotkary na moim osiedlu. A i nie lubię zimy za to uwielbiam lato:)

plusik ode mnie :) za
Nie wiem za co dostala minusy, ale bez watpienia fatalnie czyta sie wyraz falszyzm ;)