« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
silver20

2013-04-11 21:29

|

Pozostałe

Tak z innej beczki... Czy w niedziele na obiad musisz mieć rosół ?

Ostatnio mi się pewna historia przypomniała jak moja koleżanka opowiadała będąc na wakacjach z rodziną w Bułgarii z inną zaprzyjaźnioną rodziną jak oni wracali z tej Bułgarii w piątek bo w niedziele babka musiała gotować rosół ;D a tam nic nie znalazła na rosół :))
Mi to tam obojętnie, rosołu nie muszę mieć w niedziele jak mi się zachcę to ugotuje jak nie to nie :)

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

ale na pewno nie wracałabym z wakacji po to aby go zjeść w niedzielę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agunia81

Mój syn co niedzielę zamawia u babci rosołek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Dla mnie to podstawa,niewyobrażam sobie nie jeść zupki np dwa dni,bez tego to poważnie chodzę smutna,zupa musi być i już.A rosół przy niedzieli to jest to,niestety nie zawsze jest co niedzielę(mama gotuje)jak mnie nie ma.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka

Nie to ze MUSI bys ale uwielbiam rosól jesc i gotowac go wiec raczej zawsze w niedziele gosci na stole ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Haha, nie pamietam kiedy ostatnio jadlam rosol:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dzolanka

ja uwielbiam rosół więc gotuję co tydzień

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

w ogóle nie muszę miec 2 dań :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adusia91

to samo co agawita! Robię zupę jak mi się zachce, ale to przewaznie jest pomidorowa :) Rosół ostatni raz jadłam chyba z rok temu :D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
thekuloodporna

dla mnie rosół to woda z tłuszczem. Nigdy nie przepadałam za nim...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

U mnie w oóle nie ma zupy w niedziele ;)

Twój komentarz