jestem wierząca, więc wierzę,że istnieje coś lub ktoś zły,przeciwieństwo boga,ale nie wiem czy akurat pod postacią szatana

Z tym szatanem nie jest tak prosto. Bo mowi sie o kilku odrebnych osobach. Upadly aniol to nie szatan. Poza tym - pojecie szatana jest pojeciem wprowadzonym przez KK. Ogolnie jest to pojecie cienia ( jung). Czyli nie cos nas kusi, tylko my mamy tendencje do pewnych zachowan, zakotwiczone w podswiadomoaci. KK musi miec jakis haczyk na ludzi by wywolywac poczucie winy. Pytanie jest czy wierze. Tak wierze w Boga jako w 5 zywiol. Czy wierze w szatana - tak. Bo skoro swiat jest dualistyczny ( hermetyzm) to skoro istnieje wyzsza energia - musi istniec dla niej przeciwwaga. Czy nazwalabym ja szatanem. Nie. Z reszta szatan to nie ta osoba co diabel, i upadly aniol. Tam jest wieksza i bardziej zlozona hierarchia.

 

Zachęcam was do obejrzenia wykładu na YT o egzorcyzmach. Ks. Piotr Glas. Niesamowity wyklad

Zło to brak dobra ale czy zło to szatan , nie wiem .

Tak - tylko kwestia jest taka - ze to nie sam szatan opanowuje czlowieka a byty i energie. I czesto jest tak - ze czlowiek pomaga.

Tak samo jak i w Boga. Taka jest nasza wiara i wierze i w Boga i diabła. Oczywiście nie jestem jakas fanatyczką. To co nauczyli mnie w szkole to wiem i jakoś nie pogłebiam tej wiary. Jak to mówią. Wierzaca ale niepraktykująca.

Pitolenie o Szopenie..