a to 37,4 jest po odjęciu pół stopnia? bo podobno mierząc w pupie trzeba tak zrobić. w każdym razie moim zdaniem nie zbijać jeszcze

Nie, to jest bez odejmowania, czyli w sumie ma 37

no to moim zdaniem nie ma czym się martwić,kontroluj po prostu narazie temperaturę. pozatym zawsze pod wieczór temperatura ciała trochę rośnie,a niemowlęta w ogóle mogą mieć ją wyższą niż dorośli i jest to w normie

czyli nie ma goraczki , wszystko ok , u takich maluszkow goraczka jest od 38 stopni . Stan podgoraczkowy od 37,5 stopnia .
Niemowlaki i noworodki sa wrazliwe na zmiany temperatur wystarczy ze czasami poplacza juz temperatura podskakuje , tak samo jesli dziecko jest przegrzewane , czasami wystarczy zdjac jedna warstwe ubrank i "goraczka" znika .

Tak jak Roślinka napisała - u dzieci gorączka jest od 38st. :)

No trochę mnie uspokoiłyście.. Ale jeszcze poza tym mała marudzi bardzo przy karmieniu, nawet w trakcie płacze i mniej zjada :( To też może być spowodowane szczepieniem??