Zdaży mi się :)

oj ja ciagle to robie,i nie wiem czy to taki odruch czy nie ,poprostu lubie i to chyba takie typowe dla kobiet w ciazy :-) czy wieczorem jak siedze czy jak ide spac tez trzymam reke na brzuszku... w roznych miejscach i okolicznosciach...

też tak mam taki instynkt macieżyński:)

też tak mam taki instynkt macieżyński:)

Tak :P Ja też tak często robię... tak samo z siebie :D

taaaa ja nawet po obu ciäzach sama siebie lapalam na tym ze kladlam reke na brzuchu i czekalam az dzieciätko kopnie ,;-))

oczywiscie ze tak :)jeszcze zanim bylo widac :P
ale slyszalam ze nie wolno glaskac brzuszka. Macica sie stawia i mozna wywolac skurcze, pytalam nawet poloznej jak lezalam w szpitalu.

ojj żeby to tylko tego nie było wolno... mi sie tam nic nie stawia jak głaskam :P Jedynie młoda napierdziela :D

może nie cały czas, ale też tak mam że idę i łapie się na tym że dotykam brzuszka :)
A w domu przed tv praktycznie non stop, na dodatek zdarza mi się gadać jakieś głupotki typu " czemu kopiesz mamusię "
hahhaa sama sie z siebie śmieję.

Pierwsze słyszę że głaskanie brzuszka może wywołać poród ;D - bez przesady, boże co za bzdury, żeby rzeczywiście tak było to co druga kobieta rodziła by przed 30 tyg bo większość z nas głaska.