Tez miał takie ciemne na początku, teraz ma szaro-niebieskie. Ja mam brązowe a mąz...hmm trudno powiedziec, mnie to pod szary podchodzi, ale on twierdzi ze są piwne ;)

Moja Laura ma teraz podobnie jak córcia cocosanki szaro niebieskie podejrzewam że pozostaną Jej niebieskie bo mąż ma takie a ja mam zielone...

Chyba na każdy kolor...zobaczysz z czasem po kim odziedziczy kolor...mojej zeszły do niebieskiego i mam nadzieje że sie nie zmienią bo to chyba jedyna rzecz jaką ma po mnie. Tata niusi ma zielono-niebieskie.
Mój brat gdy był mały miał brązowe oczy, gdy był nastolatkiem zaczęły mu jaśnieć na piwne a teraz ma zielone od źrenicy po piwne na brzegach.

Jeśli choć jedno z Was ma ciemne oczy to i dziecko może mieć zarówno ciemne jak i jasne. Jeśli oboje mielibyście ciemne to również jest szansa zarówno na ciemne jak i na jasne u dziecka. Jeśli zaś oboje bylibyście posiadaczami oczu jasnych to dziecko miałoby szanse TYLKO na jasne, o ciemnych w przyszłości nie byłoby mowy :) W przypadku moich chłopców było tak, że urodzili się z baaaaardzo ciemnymi, od razu wiedziałam, ze zostaną ciemne, a nie jasne po małżu ;)

U chyba wszyscy maja niebieskie oczy (cale rodzenstwo, mama, tata, dziadkowie) i u mojego S.chyba tak samo, a mała jak się urodziła to miała prawie czarne oczy, no i nadal są strasznie ciemne, ale jestem 100% pewna że będzie miałą jakiś odcień niebieskiego ;)