« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88
milka88

2012-08-23 09:56

|

Zdrowie w ciąży

Toksoplazmoza badanie

Czy robicie badanie na toksoplazmoze jeśli nie macie wogóle kontaktu z kotami? Mi lekarz powiedział że nieobowiązkowo...


89.47%
TAK
10.53%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris

ja chcialam polecialam do poloznej ona ze nie, zebym do gp poszla, poszlam do gp a on ze musze miec skierowanie od poloznej bo tego sie nie robi, i tyle

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia21

ja nie miałam tego badania 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia1ania

Ja miałam 2 razy robione badanie, jedno na początku ciąży a drugie w zeszłym tygodniu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

w ciazy z corka robilam w kazdym trymastrze bo to mozna zarazic sie nie tylko od kotow... teraz robilam tylko na poczatku ciazy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha390
Powiem CI tak.JA pierwsza ciaze poronilam i bylo pytanie dlaczego.....zachodzac w druga chuchajac i dmuchajac na wszystko lekarz wyslal mnie na badanie toksoplazmozy..jak sie okazlo przeszlam ja nie wiedzac o tym i nie majac kontaktu z kotami!!!!!!!!!!!!!!!!!mozna tylko przypuszczac ze to zaklocilo moja pierwsza ciaze....dlatego jak mozesz idz zbadaj sie i nie sugeruj sie ze nie masz kontaktu z kotami to Tobie nic nie grozi
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Ja przez ostatnie lata nie miałam kontaktu z kotami i badanie na toxo uważałam za zbędne, a jednak okazało się że mam toxo... Tyle że przebytą. Podobno. Czy mam teraz - wynik wychodzi cały czas wątpliwy. Robiłam badania bardziej specjalistyczne w tym kierunku (awidność) - wyszło że zakażenie miało miejsce nie w czasie ciąży. Prędzej. Więc powinnam spać spokojnie. I lekarz i mąż mówią żebym przestała już o tym myśleć... Rada świetna, tylko czasami jeszcze nachodzą mnie takie niepokojące myśli...

Twój komentarz