Nie jest konieczne. W ogóle podawanie suplementów już od najmłodszych lat jest jedną wielką pomyłką. Jak słyszę, że mama daje vit. C dziecku bo jest chore to mi się coś robi. Suplementy to jedynie chemia i jedna wielka reklama firm farmaceutycznych. Niestety zarabiają na naszym zdrowiu i naszej nieświadomości i niewiedzy.

Nie... Ja swoim nie podaję, nigdy nie podawałam.

Jeszcze jak jest chore to wit. C można podać, ale po co podawać ją gdy dziecko jest zdrowe? To dopiero bezsens.

A wit. C podawana poza okresami przeziębienia to tak naprawdę pic na wodę :) Niepotrzebne ładowanie w dziecko chemii i tyle. Dokładnie, dziecko ma sobie samo tą odporność wypracować, są różne sposoby, ale oczywiście najprościej podać WITAMINKI i inne huje muje.

Nie jest konieczne, ale ja podaję w zastępstwie za wit D

Ja podaję Piotrusiowi jedynie witaminę D. A skoro nie muszę podawać tranu, to nie będę sobie głowy zawracać :P

A odporność ma raczej dobrą, w ciągu roku tylko 2x był przeziębiony.

Nie jest konieczne bo 30 g łososia 2x w tyg zaspokaja te wszystkie omegi co są w tranie zawarte.
Tran prócz witamin ma w sobie chemie więc jestem za tym by lepiej zapobiegać niedoborom w naturalniejszy sposób np wybierając dzikiego łososia :)

czy ja wiem czy az taka chemia , wyciagnelam z ciekawosci butelke tranu mollers jego skład :
olej z wątroby doszrsza , aromat owocowy ( co by zabic rybi smak) oraz witamina E. i tyle , tran jest naturalny , bardziej do mnie przemawia niz syntetyczna witamina D dawana niemowlakom .
Nie trzeba tego dawac , twoj wybor . ps tran daje sie tylko zima , late i wiosna nie bo przedawkuje sie wtedy witamine D .