Pewnie tak. Moje dziecko przechodziło koszmarnie wyrzynanie się trójek. Wieczór zaczynał się wyciem do księżyca i nie kończył dopóki nie podałam Milifenu, nie pomagało nic innego, tylko syropek przeciwbólowy. Dzieki Bogu smak był na tyle zachęcający, że mały go wypijał, po 10 minutach sie uspakajał i ze zmęczenia padał do spania.

Koszmarnie,wychodziły jej 4 na raz,i przez tydzień,gorączka,płacz co chwilę,budzenia w nocy,strasznie się umęczyła wtedy

Mój ząbkowanie przechodził idealnie, bez żadnych oznak, bóli czy innych przypadłośći. Jedynie na piątki jak wysżły mu wszystkie na raz, złapał przeziebienie, często się budził i był marudny, mniej jadł. Jeżeli zazwyczaj córka przy zabkowania miała jakies oznaki to pewnie ząbki, albo brzuszek. U nas syn tez się budzi czesto przez gazy,jak boli go brzuszek(sporadycznie)

Moj synek juz ma 4 kly i powiem ci ze nie bylo tak zle mimo ze wszystkie naraz wychodzily. potem 4 naraz piatki. Ale teraz jest najgorzej przy jednej wyrzynajacej sie szostce... jest nieznosny.

Omg mojemu właśnie chyba górne wychodzą i jest jakaś masakra, w ogóle non stop przeziębienie, katar, biegunka no i widać ewidentnie ze to od zębów, dzieciak się męczy, ale nocki Przesypia, oczywiście czasami daje mu na noc nurofen bo strasznie placze, nie wiem ile to będzie jeszcze trwało ale oby niedługo

kiepsko, aktualnie mu wychodzą. od kilku tygodni nie chce prawie nic jeść, w nocy czasem się budzi choć już trochę rzadziej

Moja Lenka przechodziła je dość dobrze w porównaniu do innych ząbków, ale słyszałam, że podobno trójki to najgorsze ząbki do przebicia u większości dzieci

Wychodziły razem z czwórkami.
Tzn. dwie trójki i 3 czwórki na raz, niemal identycznie się przebiły, potem dwie kolejne trójki na raz, kolejno ostatnia czwóka - chyba tak :D
Jak zawsze dwa dni gorączki, rzadsze i częstrze kupki, katar przed przebiciem się zębów, jęczenie, marudzenie, ślinienie, gorsze usypianie, gryzienie i marudzenie, tulenie się do mamy, acha i jeszcze dużo marudziła, jeśli nie wspomniałam o tym wcześniej ;)