Spacer przed snem i książka na dobranoc, ja tak zawsze usypiam jak nie mogę, a od dwóch dni też mam problemy, jest mi duszno i nie mogę się ułożyć ;/

Własnie dużo spaceruje:)
i już zasypiam jak na prawdę nie mam sił siedzieć,czytać oglądać,ale nadal problem:/

Możliwe:/ a może idź na l4??

No to nie jest za dobrze... ja zawsze spałam na brzuchu, teraz już nie mogę i nie mam pozycji do spania, na wznak nie wolno , a jak się kładę na boku to umieram, powinnam lewitować , może to by coś pomogło :(, a może jakiś proszek przeciwbólowy na zaśnięcie np panadol czy paracetamol ?

Właśnie nie chcę nic brać,bo to nie jest taki ból nie do przeżycia czy bardzo mocny,nie..On jest taki jakby ze zmęczenia-czasem tak miałam jak byłam bardzo zmęczona,położyłam się i całe to zmęczenie "schodził"..hehe takie dziwne jakieś:)nie przyjemne:/

A ja mam tak, ze budze sien w srodku nocy, i przez ok godzine nie jestem w stanie zasnac, ale czuje sie zmeczona. Do tego budzi mnie bol barkow, a rano zawsze jestem niewyspana z powodu snow, ktore mecza mnie co noc :/ No i co uda mi sie zasnac, to juz musze wstawac do WC :P

Ja zasypiam bez problemu, ale po dwóch, trzech godzinach się budzę i do rana nie mogę już spać. Myśli mi chodzą po głowie aż tupią, wstaję po 100 razy do toalety, układam się na wszystkich stronach, jest mi gorąco i niewygodnie. A jeszcze synuś do nas przychodzi w nocy, układa się i mości między nami, wykłada mi nogi na brzuch czy biodra a dziś w nocy kręcił się o 180 stopni, raz miał na poduszce głowę, po chwili nogi.

mam ten sam problem i mecze sie z nim od 27tygodnia ciazy.... i sama dostaje do glowy juz bo niewiem co robic jedynie co mi troszke pomoglo zmienilam lozko i spie sama ale to tylko na moment a potem to samo!!!

O kochana magiczny 30 tc dobija (z tego co widze po avatarze) tak wiec teraz to juz bedzie tylko gorzej :D Wybacz musialam, ale pamietam ten horror z zasypianiem, trwal on do porodu :/