« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka
maalinka

2010-10-05 06:54

|

Poronienie

Twarda macica

Wczoraj pisałam o wymiotach i po wizycie okazało się że mam ciąże zagrożoną poronieniem bo mam twardą macice i szyjkę macicy, dostałam luteinę 2 tabletki 2 razy dziennie, magnez B6 2 tabletki 3 razy dziennie i no spe 1 tabletka 2 razy dziennie i oczywiście leżeć przynajmniej 2 tygodnie na razie, mam pytanie czy któraś z was też tak miała dodam że jestem w 15 tyg i strasznie się boje, czy mam duże szanse żeby wszystko zakończyło się dobrze, nie chce stracić maleństwa.

Odpowiedzi

wiesz mi sie wydaje ze twarda macica oznacza jej aktywnosc tzn skurcze.jesli masz nospe to ok ona ci pomoze ale musisz leżeć,wtedy wszystko sie rozluznia i nie ma napiecia.pozatym bardzo duzą role odgrywa psychika! odpręż sie,duzo śpij.
wiem co mówie,ja leżalam od 4 tc do 36tc i teraz mam zdrowiutkiego i radosnego synka :)
trzymam kciuki za Was

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maalinka

bardzo dziękuje za odpowiedź, oczywiście leże cały czas i staram się myśleć pozytywnie i jak trzeba będzie to nawet do końca ciąży będe leżeć jak będzie trzeba, ale skoro masz teraz zdrowego synka to ja dzięki temu też będę myśleć bardziej pozytywnie bo szczerze troche się wystraszyłam ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

Ja tak miałam od 18tc, do tego szyjka zaczęła się skracać, skurcze przedwczesne, plemaienia codziennie przez 3,5 m-ca, założyli pessarium, mnóstwo leków rozkurczowych, najpierw nospa, potem nospa forte, potem scopolan. Córeczka ma 4,5 m-ca.

Jak widać na moim przykładzie masz duze szanse, ale nie dźwigaj, dużo leż, jak poczujesz że brzuch jest twardy jakby wzdęty to się kładź i leż, znajdź sobie wygodna pozycje (ja nie mogłam na plecach w ogóle), najlepiej lewy bok bo dziecko się dobrze dotlenia, nie chodź na obcasach, unikaj stresu, łykaj to co każą. Ja całe dnie leżałam, nie gotowałam,nie sprzątałam, wstawałam tylko na siku i żeby coś zjeść, i na wizyty do lekarza, kilka razy leżałam w szpitalu.

Wypoczywaj, rozluźnij się i wszystko będzie ok.