« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
staniczek123
staniczek123

2016-03-04 14:18

|

Edukacja i wychowanie

Tydzien bez pampersa a synek nadal nie sygnalizuje potrzeb

Ile czasu zajelo Waszym dzieciom "zalapanie" , ze trzeba wołać, jak chcą siku? Moj ma 2.5 roku, to kolej e podejscie. Nie nosi w dzien pieluchy, po nocy coraz czesciej jest sucha. Sika na nocnik, jak go posadze. Sam nie wola. Co robic? Przeciez nie wroce do pieluch po tygodniu.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia

Może jeszcze nie jest gotowy. Moja siostra zaczęła wołać dopiero koło 3 roku życia, za to mojej córci zajęło to 3 dni na chwilę przed 2mi urodzinami. Teraz jak chce siku to sama sobie idzie na nocnik, i często nawet mi nie mówi, po prostu siada i tyle.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Zaczelam jak syn mial niespelna 25 mcy. Zalapal w ciagu 2dni. Pierwszego dnia pomoczyl w ciagu pol godziny 5 par rajtuz i majtek. Nie zmienialam odrazu widzial ze ma mokro i skapnal sie ze na nocnik trzeba. Kupke tez odrazu zaczal na nocnik. Tlumacz bo to spore dziecko rozumie co mowisz do niego. Moj nie mowi ze chce siku ale pokazuje i mowi " mama" i pokazuje na siusiaka. A jak kupe to pokazuje na pupe

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Ja bym nie radziła wracac do pieluch.Najwazniejsze że ma na noc i najlepiej jeszcze na spacer puki chłopdno. U nas było tak że syn załapał po 3 dniach, ale zawsze wołał po fakcie siku i zazwyczaj robił je w majtki. Potem własnie go sadzałam i tak po tyg juz były postepy, potem znów stwierdziłam że musi wołac sam i znów posikiwał, o dziwo kupe zawsze zawołal i zdazył od samego poczatku praktycznie. Moim zdaniem musisz przeczekac i teraz juz załapie 2,5 roku to duzy chłopak, duzo tłumacz i mów, nocnik niech stoi gdzies na widoku najpierw a potem przenies do ubikacji. U nas cała nauka bez żadnej wpadki trwała tak ok 6 miesiecy, potem dopiero ściagnełam na spacer a po ok 7-8 miesiacach dopiero na noc. Teraz ma 3 lata i 4 miesiace i od jakiegos miesiaca-dówch nie ma w nocy, ale zdazyły mu sie 2 wpadki. W nocy znaczy sie nie miał troszkę wczesniej ale sikał co noc przez okres 2 tyg i stwierdziłam że musimy z nocnymi poczekac więc wrociłam do pieluchomajtek po miesiacu znów sprobowałam w nocy i było juz lepiej, po ok 1 miesiaca było suchutko z drobnymi wpadkami a teraz jest super, gdyby nie te 2 wpadki, ale przez okres 2 miesiecy mozna darmować :)także musisz uzbroic sie w cierpliwosc i pomału wszytsko sie na pewno unormuje..Aha no i ja miałam drugie podejscie w wieku 23 miesiecy pierwsze jak miał rok, ale wtedy zrezygnowałam potem sie zaparłam i sie udało. troszkę to trwało ale warto tym bardziej że w planach mielismy przedszkole..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Nasz zalapal w 100% dopiero jak mial ok 3 lata, nie wywieraliśmy presji. Az w pewnym momencie po prostu zrozumial o co chodzi i juz nigdy nie wrocilismy do pieluch.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nefretari

ja radze zebys nadal go sadzala mimo, ze nie sygnalizuje. ja tak uczylam mojego synka. sadzalam za kazdym razem jak sama szlam do lazienki ( nocnik stal w lazience) albo wydawalo mi sie ze dlugo czasu minelo do ostaniego sikania. w koncu sam lecial do lazienki,sciagal pieluszke i robil siku, ( nie sciagnelam od razu pieluszki). pieluche sciagnelal jak widzialam, ze jest sucha wiekszosc dnia. poszlo dosyc szybko.