Dla pracodawcy powinnas dac 15 tygodni przed porodem MATB1 oraz na papierze kiedy decydujesz sie isc na urlop, najwczesniej mozesz isc 11 tygodni przed planowana data porodu. To absolutnie nielegalne jezeli on stwierdza, ze to jest jego decyzja kiedy masz isc na maciezynskie! to jest twoja decyzja on jedynie moze sie zapytac czy zgadzasz sie pracowac do ( tu data ) poniewaz Cie potrzebuje czy cos. Idz do polskiego biura ksiegowego poradz sie co zrobic, bo juz dawno temu powinnas poinformowac szefa kiedy planujesz odejsc na maciezynskie ( na papierze koniecznie ) jezeli chcesz moge przeslac Ci wzor takiego pisma do szefa. pozdrawiam ;)

Musisz dwa tygodnie wczesniej dac znac kiedy chcesz odejsc i to jest twoja decyzja a nie twojego szefa, potrzebujesz jedynie MATB1, a jesli masz jakikolwiek problem z pracodawca do zglos sie do citizen advice oni pomagaja w takich sytuacjach

hmmm...dziwne.
u mnie było tak ze napisałam oficjalny list.
wszedzie pisze ze cokolwiek chce sie przekazac pracodawcy trzeba zrobic to na piśmie.
napisałam wyraznie w tym liście ze chce isc na urlop własnie te 11 tygodni przed planowanym terminem porodu
zaznaczyłam ze chce wykorzystac tam bodajże 39tygodni płatnego i po płatnym wracam do pracy.
po tym pracodawca wreczył mi równiez list.
i wszystko obyło sie bez zadnych problemów.
a tez sie obawiałam strasznie ze cos beda kombinowac.
ale poszło ok.

aaa...zapomniałam dodac ze dziwie sie ze tyle czasu zwlekałas....
mój szef wiedział od kiedy chce isc na urlop juz w moim 4 miesiacu ciąży.