lubie zróżnicowanie, byle tylko nie za pstrokato. W sypialni mamy kawę z mlekiem i czekoladę na ścianach.

Ja nie lubie gdy w mieszkaniu jest zbyt duzo roznych materialow,w kazdym pomieszczeniu inna podloga itp. Tonacje scian i podlog utrzymuje w podobnej konwencji, zroznicowanie pomieszczen podkreslam jedynie roznymi akcentami np. kolorowa narzuta na lozko, dywan itp. Z meblami podobnie,tylko niektore sie wybijaja np. stara rzezbiona skrzynia na posciel, ciekawe krzeslo itp. W Pl przyjelo sie ze kazdy pokoj powinien byc w innym kolorze inaczej jest "nudno",nie cierpie tego ;)

Ja ogólnie lubie styl taki nowoczesny ;) prostote;)zreszta nie tylko w mieszkaniu ale i w zyciu np ubiór;) w domu mam kolory brązu beżowy capucino ;) podłogi panele brąz oczywiscie ;)

@misiaqlek - skad wzielas betonowe plyty? tez bym sobie chetnie cos takiego zrobila na scianie w kuchni, wlasnie remontujemy.

Oooo-dzieki!:)

W sypialni na ścianie mam pistację a w salonie kawę z mlekiem. Podłoga w parkiecie. W przedpokoju terakota i drewno na ścianie. W łazience granatowa glazura na ścianach i biała terakota na podłodze. W kuchni szarość i niebieski. Tyle że my to mieszkanie wynajmujemy i nie miałam na nic wpływu:/

Każde pomieszczenie inne (chyba, że kuchnia łączona z salonem). U siebie w pokoju mam beż na ścianach, a sofę i dodatki (świeczniki, firankę itp.) we fiolecie :)

Ja też lubię jak całość współgra, i gdybym stawiała dom od początku to zdecydowałabym się pewnie na jedną konwencję a la klimat śródziemnomorski bądź ten mój ulubiony afrykański byleby było mnóstwo światła. Remontujemy jednak po trochu z zaoszczędzonych pieniążków więc jest na "średnim" poziomie. W domu mamy bardzo dużo drewna na ścianach, bo bez tego najprawdopodobniej ściany by się waliły :P Podłoga wszędzie inna bo każde pomieszczenie ma mniej lub więcej okien. Tam gdzie jest goła ściana to nasz pokój (czekolada dwie ściany i beż dwie, panele brąz a dodatki kremowe bądź czekolada utrzymane w klimacie afrykańskim). Wc póki co czeka na remont ( ma być krem z jagodą) łazienka (banan, grafit i dodatki violet), kuchnia ( drewno ciemne i jasne i pomarańcza). Misz masz ;)

Ale marzyłby mi się taki dom na skraju marzeń na wysokiej górze z ogromnymi oknami. I nawet jest taka działka, gdzie mogłabym go postawić - tylko w lotka muszę wygrać :P a że nie gram to pozostanie tylko marzeniem...

zdecydowanie różnorodność :) Sypialnie mamy biała z tapeta w turkusowo-brazowe szlaczki, łazienka kremowo-czarna, korytarz silny błekit, salon żółty a pokoj malutkiej jak na razie zielony :)