Paulinka zasypia na rekach.Musze ja nosic i mowic ciiiiiii,ciiiiii:) czasami nawet godzinke lub dwie to trwa:(

kiedy karmiłam piersią to córka zasypiała mi tylko przy cycu, inaczej nic z tego usypiania nie było. A od niedawna zasypia sama w łóżeczku, a jak ma gorszy dzień to wtedy ukołyszę ją na rękach.

ja nie karmie piersia ale jak usypiam synka to wkladam go do lozecxzka,glaszcze po glowie,klepie po tylku i zasypia..:)robie tak od samego poczatku maly juz wie ze jak idzie do lozeczka to czas na spanie.teraz jak jest troszke starszy to czesto zasypia tulac swojego misia-pieska,slodki widok;p

moja 2mies. niunka pare tyg usypiala ladnie przy cycu , kladlam ja do luzeczka i spala... potem jak zaczela sie budzic to kladlam ja na przewijak i tez zasypiala... nieraz sie kladalam z nia na luzku do karmienia i jak zasnela to ja na luzku zostawialam miala taki okres ze zasypiala tylko w bujaczku(bujana) i jednoczesnie suszarka musiala byc wlaczona.. teraz ja odzwyczailam od suszarki i zasypia mi na rekach jak z nia tancze i robie ciiii... heh ale wieczorami to nawet 4 godz tak chodze i u nikogo innego nieraz nie chce sie uspokoic.. ale jak zasnie wieczorem to spi 8 godz..

Dawid zasypia sam tylko w łóżeczku (jest to trochę kłopotliwe ponieważ jak gdzieś wyjeżdzamy to trzeba brać ze sobą łóżeczko turystyczne bo ani u nas na łóżku ani na rękach ani w wózku nie zaśnie).Natomiast ostatnio chce,żeby przy nim siedzieć ale też zasypia sam tylko czasem schodzi mu się to i godzinę.Piersią karmiłam go miesiąc to wtedy zasypiał przy piersi,podczas odkładania do łóżeczka się budził ale za chwilę znów sam zasypiał.

moj synek zasypia na rekach , ale trwa to moze najwyzej 2 minuty , mam pietrowy dom jak widze ze jest spiacy biore go na gore do jego łóżeczka to często zasypia już po drodze na schodach .

no niestety narazie musisz przeboleć wkońcu taki 3 tyg,szkrab dużo nie waży:)u mnie było tak samo dopóki karmiłam piersią mała zasypiała albo przy cycu albo na rekach jak kładłam ja do łóżeczka to płacz był,my załatwiliśmy to pieluszką dajemy w dzień jak mała zasypia pieluszkę żeby się przytuliła smoka i głaszcze ja po główce i nie ma problemu na każde dziecko trzeba znaleźć sposób,kiedyś też usypiałam ją klepiąc ją po pupie:))próbuj i bądź dobrej myśli

heh jakbym widziała mojego Mateusza... Raz uśnie przy piersi i bez problemu mogę odłożyć go do łóżeczka ale często muszę nosić, bujać przytulać i trwa to godzinę, dwie, czasem dłużej. Mały ma 4 tygodnie. Na szczęście dostałam od koleżanki taki bujaczek, więc czasem tam go wkładam i bujam i usypia, ogromna ulga dla rąk i pleców :)

Hej Agulek mam ten sam problem moj maly ma prawie dwa miesiace i z kazdym dniem coraz to gorzej z zasypianiem noszenie, tulenie, spiewanie ,tanczenie, kolysanie i nie wiem co jeszcze a on i tak placze i tak godz., dwie roznie-zasnie odloze go do lozeczka i... tink oczy otwiera i wszystko zaczyna sie od nowa. Czasem go nie odkladam i spi na rekach wtedy moge sobie usiasc (z nim oczywiscie). Jak znajdziesz jakis sposob na nasze dzieciaki to podziel sie ze mna bo ja tez opadam juz z sil. Pozdrawiam!!!

Poczytaj o metodzie dr. Karpa moze na Twoje dziecko podziala mojego nie rusza wrecz przeciwnie wkurza sie jak chce go zawinac w "kokon" hihi