« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao
oelao

2011-07-30 14:34

|

edyt. 2011-07-30 14:37

|

Uwagi i opinie

Usypianie metodą 3,5,7 - przyniosło efekty?

Witam,

jestem zrozpaczona...;( Dzisiaj usypiałam moją córeczkę od 10:20 do 13:25!!!!;( Od kilku dni usiłuję oduczyć ją usypiania na rękach, bo jej malutka dupinka waży już 8kg i z każdym dniem wymaga coraz to dłuższego lulania (średnio 1godzinę). Te 3 godziny usypiania wypełnione były marudzeniem i płaczem, po czym poddałam się i uśpiłam ją wedle jej życzenia - spacerując z nią po pokoju (i nosząc ją na rękach).

Wiem, że metoda 3/5/7 ma wielu przeciwników, ale w głębi duszy wiem również, że to ostatnia rzecz jaka może nam pomóc, bo próbowałam już wszystkiego:

kładzenie się z córeczką w moim łóżku i głaskanie, śpiewanie, mruczenie, poklepywanie, ale DUPA! kończy się wrzaskiem - i jest to WYMUSZANIE, możecie pisać co chcecie ale znam swoje dziecko. Zwłaszcza, że na noc cwaniara potrafi zasnąć sama bez problemu :P - ale tak było od samego początku.

Już gdy leżę z nią i mówię do niej cichutko, że teraz się zdrzemniemy Mała zaczyna się burzyć mrucząc coś niskim głosem, który z czasem nasila się coraz to bardziej i przeradza w coś a'la warczenie na mnie, aż próbuje płakać - ale nie jest to tradycyjny płacz, tylko wymuszanie bez łez, po czym dalej tulona, głaskana itp. nie daje za wygraną i zaczyna się prawdziwy płacz. Dodam, że nie jest to spowodowane potrzebą jedzenia, czy picia.

Możecie mnie ukamieniować, ale córeczka płacze tak czy siak, czy przy niej jestem czy też nie, (swoją drogą wiem, że to poniekąd moja wina, ale Mała miała kolki i tak to się zaczęło) dlatego jeżeli są tu jakieś mamusie, które stosowały owoą metodę to baaaaaardzo proszę napiszcie, czy bardzo ciężko Wam było ją wprowadzić i czy przyniosła efekty, a jeśli tak to jak długo musiałyście na nie czekać?

Z góry dziękuję za pomoc!:*

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Mnie to właściwie tylko zastanawia dlaczego chcesz usypiać ja na sile? 3h usypiania?? Przez 2h mogłaś porobić coś innego, a żeby dziecko zwyczajnie się "zmęczyło" i samo chciało paść.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

moja ma prawie 6 miesiecy i od 2 tyg usypia sama na lozku klade sie obok niej i mala zasypia wczesniej lulalam ja we wozku i tez czasmi nawt godzine pozniej raz sprobowalam dac ja na lozko i teraz tak zasypia spi nawet 2-3 godzinki tez mialam problem z nia bo miala kolki dzieki bogu sama bez niczego oduczyla sie lulania nie wiem co ci poradzic kazde dziecko jest inne powodzenia:))

Mnie to właściwie tylko zastanawia dlaczego chcesz usypiać ja na sile? 3h usypiania?? Przez 2h mogłaś porobić coś innego, a żeby dziecko zwyczajnie się "zmęczyło" i samo chciało paść.
:) plus!

Mnie to właściwie tylko zastanawia dlaczego chcesz usypiać ja na sile? 3h usypiania?? Przez 2h mogłaś porobić coś innego, a żeby dziecko zwyczajnie się "zmęczyło" i samo chciało paść.
Dokładnie. Ja tak robie, bawie sie z nim przez 1,5-2,5 godzinki i Krystianek sam juz mi daje znac,ze chce spatku to do lozeczka,smoczek, patrzenie w oczka no i godzinka dla mnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaga17

powiem tak ze moja corka zrobila sobie z dnia noc a z nocy dzien...moja tez usypiac chce na rekach albo jak lezymy na lozku to z cycem w buzi ale strasznie sie dlawi dlatego postanowilam koniec noszenia na rekach bujania itp...po prostu od dwuch dni klade ja na lozko czy do lozeczka poplacze chwile zmeczy sie i usypia po paru dniach zrozumie ze placzem nie wygra noszenia na raczkach...a tak ze spytam co to za metoda 3/5/7

Mnie to właściwie tylko zastanawia dlaczego chcesz usypiać ja na sile? 3h usypiania?? Przez 2h mogłaś porobić coś innego, a żeby dziecko zwyczajnie się "zmęczyło" i samo chciało paść.
Dokładnie. Ja tak robie, bawie sie z nim przez 1,5-2,5 godzinki i Krystianek sam juz mi daje znac,ze chce spatku to do lozeczka,smoczek, patrzenie w oczka no i godzinka dla mnie :)
u mnie jest dosłownie tak samo ;) jak widze,że jest marudny, kłade do łóżeczka chwile poleży i sam zasypia. Czasem mam dla siebie 1godzinke, czasem nawet prześpi 3h. :)
Oooo patrzcie heheh No ja tak dobrze nie mam :))

moja ma prawie 6 miesiecy i od 2 tyg usypia sama na lozku klade sie obok niej i mala zasypia wczesniej lulalam ja we wozku i tez czasmi nawt godzine pozniej raz sprobowalam dac ja na lozko i teraz tak zasypia spi nawet 2-3 godzinki tez mialam problem z nia bo miala kolki dzieki bogu sama bez niczego oduczyla sie lulania nie wiem co ci poradzic kazde dziecko jest inne powodzenia:))
Ja również kładę się obok mojego synka a potem wsadzam go do łóżeczka przy mnie zasypia momentalnie i nie mam z tym problemu. Czasami się zdarzy że na rękach też lulam ale nie jest dziecko moje uzależnione od tego kiedy chce to go sobie lulam i już:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arlettta7

Moja koleżanka stosowała tę metodę. Udało się, po jakichś 2 tygodniach przy młodszej córce, przy starszej po 1 tygodniu. Myślę, że to indywidualna sprawa. Każde dziecko jest inne, nie da się dokładnie powiedzieć ile czasu zajmuje i jak ciężkie jest wprowadzenie. Jedno jest pewne metoda jest skuteczna. Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao

nie było to usypianie na siłę - Mała była marudna i tarła oczka, gdybym ją usypiała na rękach usnęła by w 30-60mmin, a że ona w dzień w ogóle nie chce spać, bo boi się, że ją COŚ ominie (często jak jej tylko oczy spadną zaraz je otwiera i zapomina o spaniu, bo ją wszystko interesuje) to nie znaczy, że nie jest śpiąca. Zresztą jakiś miesiąc temu powiedziałabym Ci to samo, bo ten problem nas nie dotyczył. Mała umęczona na rękach zasypiała w 5-15minut, no ale... tłumaczę to ząbkowaniem bądź też "kryzysem 8 miesiąca":(

Mnie to właściwie tylko zastanawia dlaczego chcesz usypiać ja na sile? 3h usypiania?? Przez 2h mogłaś porobić coś innego, a żeby dziecko zwyczajnie się "zmęczyło" i samo chciało paść.
No właśnie. Ja miałam taki problem, że syn mi zaczął (z dnia na dzień) szaleć w łóżeczku przez dwie godziny, podczas gdy normalnie już dawno spał. Zmniejszyłam mu liczbę drzemek z 3 do 2 i zasypianie wieczorne mamy w miarę opanowane-poza paroma wyjątkami. Może po prostu nie jest śpiąca?? Może już nie potrzebuje tyle snu?? A może spróbuj usypiać ja podczas spaceru w wózku. U nas był okres, że młody nie chciał spać inaczej w ciągu dnia.