« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik

2012-09-26 21:11

|

Uwagi i opinie

Utrapienie z wagą

Dzisiaj z okazji wizyty u lekarza było kolejne ważenie i okazało się, że jestem kolejne 5kg na plusie w ciągu miesiąca, co łącznie daje już +23 kg od początku ciąży. Zakładam, że do 30stu dobije jeszcze przez miesiąc. ;) Biorąc pod uwagę, że chyba od urodzenia zmagam się z nadwagą i już przed ciążą ważyłam powyżej 80kg, to sobie wyobraźcie ile to jest teraz. Staram się nie martwić tą sytuacją, bo wiem, że to przybieranie na wadze jest niezbędne dla Maleństwa, no i pocieszam się, że karmiąc szybko się pozbędę tego balastu. ;) Mam jednak problem z moim A., który cały czas gada, że mu nie przeszkadzają te kilogramy, że cały czas mu się podobam, a czasami wypali z takim tekstem, że mam ochotę się zapakować w worek i rzucić do Warty albo spuścić w kiblu. ;/ Dziwi go, że się wkurzam, bo przecież "żartował". Taaa... tylko mnie te żarty nie bawią. Tak samo jak mnie nie bawi jak np. czasami opowiada mi o jakiejś znajomej i wtrąca "[...]noo taka w sumie fajna laska, ładna, SZCZUPŁA, no i wiesz ona ostatnio... [...]". Mógłby sobie odpuścić takie wtrącenia biorąc pod uwagę, że jego własna kobieta wygląda teraz bardziej jak Buka, niż jak Mała Mi. Wiem, że on nie mówi tego specjalnie, ale mimo wszystko jest mi czasem cholernie przykro... Zwłaszcza, że zawsze byłam przewrażliwiona na tym punkcie i miałam dość spory epizod z zaburzeniami żywienia jako nastolatka. Czy Was też tak wkurzają/wkurzały komentarze a propos wagi? Jak sobie z nimi radzić?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313

moze to niedoczynnosc tarczycy? ja w ten sposob przez 5 miesiecy przytylam 40 kg!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25

walnęłabym mu w zęby, patelnią najlepiej! Nie martw się bo ładna z Ciebie kobitka, a jak zaczniesz karmić to nawet nie wiesz kiedy zgubisz1 A Twójemu A. to szczęka opadnie z wrażenia :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987

Ja tez miałąm zawsze kilka zbednych kg i cierpiałam zawsze gdy mój teść musiał to komentować. mój mąż jakoś tego nie "omawia". Teraz narazie jeszcze nie przytyłam, ale pewnie znowu będą komentować

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilenka129

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 29 kg. Wyglądałam jak Fiona ze Shreka w porywach wiatru - Shrek :-). Mój mąż też mówił, że wszystko jest ok i super, i że nie ma to dla niego znaczenia. Ale cwaniaczkowi wyostrzyło się wtedy poczucie humoru, na ten temat. Na początku trochę się wkurzałam, ale w końcu sama zaczęłam z tego żartować i frustracja mi przeszła. Stwierdziłam, trudno, no wyglądam teraz tak a nie inaczej, po porodzie schudnę i wrzuciłam na luz. Jak się tylko stresować zaczynam wagą, to odrazu coś podjadam i myślę o tym żarciu. A jak wyluzuję to to żarcie przestaje być takie ważne i mniej jem. Schudłam po porodzie do swojej wagi z przed ciąży, bez ciśnienia.Zdrowo się odżywiałam. Teraz w tej ciąży przytyłam 14 kg.Jestem dobrej myśli. Przestań się przejmować, jedz trochę lżej a zobaczysz, że nie będzie źle. Pozdrowienia śle FIONA ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Dzięki Dziewczyny, od razu mi lepiej. :)