« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax
szalonamatkax

2012-11-28 21:52

|

Pozostałe

Uwazacie ,ze kobieta powina móc wybrac sama sposób porodu własnego dziecka?


73.33%
TAK
26.67%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabrys2012

U mnie wszytsko było na drodze do naturalnego porodu.Wody mi odeszly , ale surcze nie przychodzily. Mialam miec po 24 h wywolanie - wywołali po 35 h i to nie oxy w kroplówce a tabletka.  Skurcze byly co 5 min i dupa. Podlaczyli oxy w kroplówce po kolejnych 8 h. Synka tetno spadalo przy skurczach.Mialam miec cc. Cieszylam sie z jednej strony. Ale postawili na nature. odlaczyli mi oxy. Nie mialam partych. Synka wyciagali proznociagiem , co i tak sie nie udalo - musieli uzyc kleszczy. Mnie porozrywali w srodku.Synek miala cala glowke poraniona i uszkodzony splot miesniowy. 

Uważam , że  kobiety powinny  wybierac sobie sposob w jaki urodza. Te co chcą CC , mają przecież świadomość tego , że po zejsciu znieczulenia bedzie bolało. Z kolei zwolenniczki SN wiedzą , że mogą popękać w środku i na zewnątrz , lub mogą mieć uszkodzony odbyt.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karcia2510

chciała bym miec wplyw na decyzje jakie beda podejmowac przy porodzie! do innego lekarza chodzisz przez 9mc inny przyjmuje twoj porod i decyzje podejmuje na poctawie badan jakie widzi a nie tego jaka jestes i jakie masz problemy bedac w ciazy bo onich rozmawiasz z lekarzem w przychodni o bolach chorbach to on cie zna najlepiej a nie ktos kogo widzisz pierwszy raz a on widzi kolejna dupe ktora musi urodzic zeby on mogl posiedziec na cieplym stoleczku ;]  .podsumuje  moja ciaza moje zycie moje dziecko dziekuje dobranoc!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kika2383

tam gdzie rodzilam pierwsze dziecko panuje zasada"poczekamy az kobita padnie:P ale tak serio!kiedy slanialam sie z bolu po korytarzu lekarz ordynator na moj widok, usmiechnol sie poblazliwie i mowi do mnie "oj biedna ty dam ci cos na bol", no i dal jakas tableteczke...tyle ze watpie ze to na bol bo za cholere nie pomoglo, podejrzewam witamina C:)I tak chodzilam i chodzilam...az do partych, ktore poszly sprawnie bo tylko 17 minut!W tamtym czasie blagalam ich o cc ale wiem ze gdyby bylo ogolnie dostepne znieczulenie to bym skorzystala.Porod SN to nie rzeznia , o ile kobieta ma mozliwosc radzenia sobie z bolem (farmakologia, ZZO itp) i o ile jest to dostepne.Przeciez natura nas tak wyposazyla ze w  wiekszosci dajemy rade urodzic bez cc.A nie zapominajmy ze cc to operacja i tez cos moze pojsc nie tak.Porod bywa nieprzewidywalny.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

tak! ja np. podczas parcia duskutowalam z nimi i pokazywalam swoje niezadowolenie ze kazą mi lezec i przec a  chcialam chociaz na pol siedzaco byc lub kucac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1883

zaznaczyłam tak ale chodzi mi o to że gdy juz kobieta czuje że nie da rady urodzic to żeby zrobili cesarke i żeby nie było tak jak się słyszy przykład z blizniaczkami co jedna już była podduszona pepowina i teraz walczy  o żucie to jest coś strasznego. ale jestem na nie jeśli chodzi o wybór typu nie chcę sie męczyc to mnie potnijcie , leżałam z dziewczyna w szpitalu która zapłaciła za cesrke a potem jej pękła macica i była jeszcze raz szyta a dziecko już  w domu  bez matki jakaś masakra

Twój komentarz