Byłam u dziadzia swojego. Mega się bałam, ale byłam w kościele z tyłu , na cmentarzu dopiero po tym jak większość poszła i było po wszystkim

Ja bylam w 28 tyg na pogrzebie babci tez sie balam przez to ze ciaza juz zaawansowana ale bylo ok z tym ze do kosciola nie poszlam tylko dzien wczesniej na rozanoec a w dniu pogrzebu na cmentarz odrazu jechalam bo nie czulam sie na silach.

W poprzedniej ciąży byłam na pogrzebie babci. Jeśli chodzi o wujka to też byłam w tej ciazy 4miesiac.

Nie do chodziłam do trumny blisko,bylam dalej w kościele.

Byłam ze dwa no może trzy tyg temu. Zmarł ojciec mojej przyjaciółki byłam i w kościele i na cmentarzu. Przeżywałam to to bliskie mi osoby bardzo. Nie mogłam nie iść....

Ja nie byłam u mojego dziadka :( byłam w 37 tyg i bałam się że urodzę daleko od domu. Bardzo mi to doskwiera :(

No nie wiem czy są jakieś przeciwwskazania z powodu ciąży żeby nie uczestniczyć w pogrzebie. Chyba,ze się źle czujesz czy coś takiego to nie idź. Wiem,ze to masa przeróżnych zapachów ale zawsze możesz usiąść z tyłu albo wyjść na dwór. Jak uważasz.
Swoją drogo moje kondolencje

Wszystki zalezy od tego czy masz potrzebe pójścia na ten pogrzeb.

Jeśli ci na tym zależy to idź. Ja w 24tc (zdaje się) jechałam na pogrzeb babci, 3200km w obie strony w 3 dni

Jezu Halunia. Jesteś niesamowita, że dałaś radę psychicznie i fizycznie.