a te mrożone? czy nie bardzo, ja nie dawałam bo mój to żadnych nie chciał i do teraz nie chce mówi że nie lubi choć nawet nie spróbuje

z checia dalabym mrozone, ale jakie? truskawek nie moze, bo podobnie maja dzialanie do kiwi, a na to jest uczulona...;/ cytrudow tez sie boje teraz podac bo skoro jest taka wrazliwa...

a suszone? może śliwki zmiksowane albo coś? z mrożonek widziałam też jakieś inne chyba jagody

z "zywych" owocow to glownie jablka i banany, i po kawalku mandarynki, kiwi, pomaranczy. a z "mrozonych" to uwielbia maliny, jadlby je w kazdej postaci i cos czuje ze za malo zamrozilismy bo nikt sie nie spodziewal ze az tak mu beda smakowac :)

Truskawki mam zamrożone,ze świeżych podaje niekiedy pomarańcze lub mandarynki,banany uwielbia,a do jogurtu naturalnego najczęściej teraż dodaje owoce ze sloiczka bo w sklepach marnota,a poza tym to nie sezon owocowy,wiec
"opryskow" staram się jęj nie podawać

a może kup jakiś dżem owocowy i zmieszaj z serkiem naturalnym ;-) trudny wybór bo w zimę nie ma nic ciekawego :D

a i czasem są jakieś owoce w słoiczkach np jabłka prażone wiśnie w żelu jakieś jeżyny czy coś widziałam w lidlu ostatnio :) tylko mają swoją cenę :)

datego korzystam jeszcze z deserków gerbera i bobowity ;p dzięki temu ma urozmaicone owoce;p

mamy mrożone, jagody, maliny, truskawy. teraz jagody kradniemy siostrze A. ^^ gruszek nie mamy a jabłka rzadko młoda je. a banany uwielbia, mandarynkę to potrafi z buzi (mi) wyrawać...