Kurde, zaraz sama wydrukuję wybiorę się na spacer to zajdę na komisariat. Napisze jak wrócę co zdziałałam.

dzwoniłam po ludziach kto ma drukarkę, nikt nie ma, a u mnie nie ma kafejek na dzielnicy

u mnie do 18 komisariat. ale u mnie zadupie i nic z tym nie zrobią ;/ a drukarkę mam i tusz i nawet papier... eh... Chyba, że jutro bym poszła... Jak nic dziś nic nie załatwi to jutro się wybiorę osobiście!

Jesteśmy w trakcie "zdobywania" IP z pomocą informatyka.

Dziewczyny, zgłoszenie przyjęte. Postarają się ją znaleźć po numerze IP. Policjant w ogóle zdziwiony, że policja wcześniej to zlekceważyła, bo to poważna sprawa. Na razie tyle, ale myślę, że to i tak już dużo.Gdyby się czegoś dowiedzieli mają do mnie dzwonić.

Admin chyba sobie wakacje zrobił...

Super, dzieki ze to zrobias, ja bym to juz zrobia rano ale mam masakryczny kociol, bo rano mi wujek zadzwoni ze ciotka jest w szpitalu...w zwiazku z tym musialam w trybie natychmiastowym zajac sie 90- letnia babcia, ktora normalnie zajmuje sie ciotka itd.

dzięki Miedziana, atak w ogolę to kope lat;)))gdzie się podziewałaś?

To współczuję. A cioci już lepiej? :)
Aha, policjant jeszcze mówił, że mogą się kontaktować z wami, dziewczynami, które do niej pisałyście. Także jakby co to, żebyście się nie przestraszyły, że policja się wami interesuje.

Kto się śmieje? Teraz wróciłam dopiero do domu. Zabieram się za czytanie.